Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau w Teheranie. "Na przyjaznej irańskiej ziemi nasi rodacy mogli spocząć pod własnymi nazwiskami"

Adam Kielar
Opracowanie:
Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau odwiedził cmentarz w Teheranie, gdzie leżą Polacy.
Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau odwiedził cmentarz w Teheranie, gdzie leżą Polacy. Robert Wielgórski / 1wikimedia Commons / CC-BY-SA 3.0
Szef MSZ Zbigniew Rau upamiętnił rodaków spoczywających na Polskim Cmentarzu w Teheranie. To blisko 2 tysiące osób, żołnierzy i cywilów, którzy 80 lat temu opuścili Związek Sowiecki w trakcie tzw. ewakuacji Armii Andersa.

– Składamy hołd Polakom deportowanym do obozów pracy w Związku Sowieckim, którzy zginęli w drodze powrotnej w drodze powrotnej do ojczyzny – powiedział minister Rau. Jak zaznaczył, to trudne i bolesne doświadczenie nadal kształtuje polską wizję współczesnego świata.

– A w szczególności w kontekście obecnych wydarzeń na Ukrainie. To miejsce przypomina także o niezwykłej gościnności, jaką Irańczycy okazali polskim wygnańcom – podkreślił Rau.

Minister spraw zagranicznych podziękował również irańskim władzom i społeczności ormiańskiej za opiekę nad polskimi nekropoliami w Iranie.

– W przeciwieństwie do tysięcy Polaków, którzy zginęli na Syberii, na przyjaznej irańskiej ziemi nasi rodacy mogli spocząć pod własnymi nazwiskami – zaznaczył szef polskiej dyplomacji.

W uroczystości na Polskim Cmentarzu wziął udział także ambasador Ukrainy w Iranie Serhij Burdiljak. Wielu Polaków pochowanych w Teheranie urodziło się na terenach obecnej Ukrainy. W swoim wystąpieniu ambasador nawiązał do trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainę i dziękował Polsce za jej postawę.

– Ukraina jest wdzięczna przyjacielskiemu rządowi Polski i naszym braciom, Polakom za ich wsparcie, szczególnie za zapewnienie schronienia milionom ukraińskim uchodźcom cywilnym. To stale przybliża ludzkość do zwycięstwa nad złem, śmiercią i nienawiścią – zapewnił ukraiński dyplomata.

Podczas wizyty na Polskim Cmentarzu minister Rau spotkał się z potomkami rodaków, którzy trafili do Iranu. Ten kraj stał się podczas II wojny światowej pierwszym przystankiem dla ok. 120 tysięcy Polaków, którzy 80 lat temu – w ramach ewakuacji Armii Polskiej pod dowództwem gen. Władysława Andersa – wydostali się z sowieckiego zesłania.

Źródło: Polskie Radio 24

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Kandydat na prezydenta postrzelony przez zamachowca

Kandydat na prezydenta postrzelony przez zamachowca

Wróć na i.pl Portal i.pl