Młode bociany zaskakują wcześniejszym niż zwykle odlotem. Rozmowa z ornitologiem

Piotr Kobyliński
Wideo
od 16 lat
W wielu bocianich gniazdach nie ma już młodych - odleciały tydzień temu, ale ich rodzice jeszcze ok. 1-2 tyg. poczekają z odlotem, odpoczywając w ciszy opuszczonego gniazda. W tym roku młodych jest dużo, choć ptaki przyleciały później – przyznał w rozmowie z Polską Agencją Prasową prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Dawniej sądzono, że ptasie rodziny odlatują razem, a młode uczą się wędrówki od dorosłych. A jednak młodsze, te o szaro-pomarańczowym zabarwieniu dzioba i nóg, mobilizują się sporo wcześniej niż te starsze, o intensywnym nasyceniu czerwieni dziobów. Rodzeństwo niekoniecznie wędruje razem.

Bociany stanęły na wysokości zadania

W pierwszej kolejności odlatują jednak dorosłe ptaki, które nie miały lęgów lub utraciły je - zazwyczaj przez drapieżniki, walki z innymi bocianami lub przez pogodę i przyczyny losowe (upadek słupa z gniazdem, burze, gradobicia).

W tym roku wszystko jest inaczej. Bociany przyleciały późno, ale bardzo sprawnie wykonały rodzicielską pracę. Liczba młodych w wielu miejscach Polski jest zatem ponadprzeciętna, nasze pesymistyczne wizje z początku sezonu lęgowego zdecydowanie się nie sprawdziły – mówi PAP prof. Tryjanowski.

Nie potwierdza się też założenie, że ptaki odlecą później niż zwykle. Z trudnych do wyjaśnienia dla badaczy przyczyn bociany "zwijają się" około 10 dni albo i dwa tygodnie wcześniej niż normalna średnia długoterminowa. Nie ma to nic wspólnego z potencjalnie mroźną zimą - naukowcy próbowali kiedyś sprawdzać zależności pomiędzy terminem odlotu bociana a surową zimą, ale ich nie wykazano; dane stanowiły "chaotyczną chmurę punktów".

Daty odlotów różnią się pomiędzy częściami Polski. Najwcześniej ruszają ptaki z południowego zachodu, czyli ze Śląska, następnie bociany z północy kraju, a najdłużej zostają z nami ptaki ze wschodu. Profesor zaznacza, że we wschodniej Polsce występują gęstsze populacje bocianów i tam po prostu prawdopodobieństwo zauważenia "spóźnialskich" jest znacznie większe.

Żmudny i wyczerpujący lot

Fenomen "sejmików bocianich" można obserwować na zaoranych polach i skoszonych łąkach.

Jeśli na polu żeruje po 30-40 bocianów, to ewidentnie znak, że zbierają się do odlotu. Lot jest bardzo kosztownym sposobem przemieszczenia się i trzeba się energetycznie na to przygotować. Dlatego samoloty tankują na lotnisku, a bociany znajdują miejsce, gdzie jest więcej pokarmu, żeby się najeść przed wędrówką na afrykańskie zimowiska - tłumaczy prof. Tryjanowski.

Bociany lecą na wysokości 1-1,5 km ze średnią prędkością 50-70 km na godz. Dziennie przemieszczają się na odległość ok. 150-200 km. Przed nimi nawet kilkanaście tysięcy kilometrów do przebycia.

Wielkie "sejmiki" zbiorą się prawdopodobnie około połowy sierpnia, ale ostatnie ptaki będą z nami jeszcze do połowy września - zapewnił ekspert.

Badania ornitologów niemal co roku dostarczają na temat bocianów nowych informacji.
Badania ornitologów niemal co roku dostarczają na temat bocianów nowych informacji. Fot: Piotr Krzyżanowski / Polska Press

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Jeszcze niedawno bardzo trudno było ustalić datę odlotu bocianów. Wiosną ludzie chętnie dzielą się informacją o pierwszych bocianach widzianych na gnieździe, jednak w wakacje mało kto codziennie śledzi ptaki. Dlatego badacze bocianów poszukiwali innych metod, aby precyzyjniej określić daty odlotu. Przyglądano się informacjom z kamer założonych na gniazdach, spoglądano na obrączkowane ptaki - techniki te były jednak albo zbyt mało dostępne, albo za mało precyzyjne.

Na szczęście pojawiają się coraz lepsze metody, do których z pewnością należy stosowanie nadajników GPS. To dzięki tej metodzie wiemy, iż ten rok jest wyjątkowy – potwierdza prof. Leszek Jerzak z Uniwersytetu Zielonogórskiego, cytowany w komunikacie prasowym.

Bociany nie chciały dłużej zwlekać

Nasze ptaki wykazywały już pewien niepokój migracyjny w końcu lipca, a pierwsze młody obecnie znajdują się już za Bramą Morawską w środkowych Czechach. Te pierwsze bociany wyruszyły na 2-3 dni przed gwałtowną zmianą pogody. Zaczęły się opady, burze, wichury. Ptaki jakby przewidywały, że jeśli zostaną, to będą zmuszone poczekać na dni z lepszą pogodą do migracji – dodaje prof. Leszek Jerzak.

Jak zaznaczył Joachim Siekiera z Grupy Silesiana, lider zakładania nadajników na bociany w Polsce, dzięki nadajnikom GPS można poznać wiele ciekawych historii. Na przykład, że rodzeństwo niekoniecznie wędruje razem, a rodzice nie odlatują wraz ze swoim potomstwem, tylko odlatują dobry tydzień po młodych, tak jakby w spokoju chciały zrekompensować trudy rozmnażania.

Dzięki nadajnikom satelitarnym widać dokładnie miejsca, gdzie wędrujące ptaki odpoczywają, żerują, a nawet gdzie znajdują się czyhające na nie śmiertelne pułapki – przede wszystkim linie energetyczne. Korzystając z tradycyjnego obrączkowania naukowcy uzyskiwali niepełne dane, głównie z miejsc zamieszkanych przez ludzi.

Nowa wiedza umożliwi lepszą strategię ochrony tego gatunku: jak zaprojektować nowe tereny chronione, kluczowe dla wędrujących bocianów, oraz zamontować specjalne zabezpieczenia na liniach energetycznych.

Badacze przyznają, że są dalecy od pełnego zrozumienia fenomenu migracji ptaków, w tym bociana białego, jednego z najlepiej zbadanych pod tym kątem gatunków. Badania niemal co roku dostarczają nowych informacji.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
eh..
10 sierpnia, 19:53, wertuqq:

Jak na św. Stanisława deszcz pada, albo nie pada.

To na św. Hieronima jest śnieg, albo go nima.

aleś mundry!!!🤣🤣🤣

w
wertuqq
Jak na św. Stanisława deszcz pada, albo nie pada.

To na św. Hieronima jest śnieg, albo go nima.
T
Teresa
u mnie dużo ptaków już nie ma, po prostu w tym roku w Polsce miały dobre warunki i są silne, a po za tym szybciej przyjdzie zimno, a może wyczuły coś złego?
H
Hahahaha
Ciekawe czym się poljaki zagrzejecie zima. Naprodukujcie sobie prądu z paneli slonecznych
J
JaJacek
" Z trudnych do wyjaśnienia dla badaczy przyczyn bociany "zwijają się" około 10 dni albo i dwa tygodnie wcześniej "

Trudne dla "naukowców" proste dla myślących. Bociany miały w tym roku super warunki do tego by potomstwo wyrosło jak na drożdżach i co teraz maja robić.

Podobnie jaskółki, które odleciały już w ubiegłym tygodniu. Te które były widoczne w tym tygodniu to te, które przelatywały tranzytem.
S
Sxd
Myślałem że to Tusk i Grabiec przygotowują się do odlotów wcześniej
p
pan Szczota
Hmmm... bociany szybciej odlatują? Oj, znowu pogłębi się nasz kryzys demograficzny.
p
pan Szczota
10 sierpnia, 8:44, Moni...:

Faktycznie coś dzieje się z przyroda . moje kwiaty które zawsze kwitną jeszcze przez cały wrzesień . to w tym roku kwitnięcie zakończyły pod koniec lipca .pozostały suche badyle .

10 sierpnia, 10:18, Rex:

Idą wybory. Będzie zmiana władzy.

... za 8 lat ;)

M
Moni...
Faktycznie coś dzieje się z przyroda . moje kwiaty które zawsze kwitną jeszcze przez cały wrzesień . to w tym roku kwitnięcie zakończyły pod koniec lipca .pozostały suche badyle .
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl