To jedna z najgłośniejszych spraw kryminalnych w tym kraju, a proces Petera Madsena rozpoczął się 8 marca br. Oskarżono go o zabicie szwedzkiej dziennikarki Kim Wall na swojej łodzi podwodnej. Kobieta chciała napisać materiał o ekscentrycznym wynalazcy. Po tym jak wsiadła 10 sierpnia ubiegłego roku do łodzi Madsena przepadła. Niecałe dwa tygodnie później wyłowiono fragmenty jej ciała.
CZYTAJ WIĘCEJ | SPRAWA KIM WALL: ZABÓJSTWO RODEM ZE SKANDYNAWSKIEGO KRYMINAŁU
Policja zatrzymała Madsena, jako głównego podejrzanego. On sam twierdził, że wysadził dziennikarkę na ląd, kiedy jego łódź tonęła. W czasie procesu wyszło na jaw, że wynalazca miał mroczną psychikę, fascynowały go np. tortury. Ostateczna wersja śmierci dziennikarki była taka, że Madsen udusił ją albo poderżnął jej gardło, torturował swoją ofiarę i za to wszystko dostał dożywocie.
Podczas procesu zwrócono uwagę na zachowanie przyjaciela dziennikarki, który zaraz po jej zaginięciu wszczął alarm i to pozwoliło śledczym na ustalenie okoliczności i winnego jej śmierci. Linia obrony, jaką prezentowali adwokaci zabójcy, że jest on niepoczytalny, nie znalazła uznania w oczach sędziów.
Źródło: DK2 TV/x-news
POLECAMY: