Morderstwo w Dębowcu koło Sierakowa. Podczas kłótni przy kolacji 43-latek zabił nożem współlokatora

Krzysztof Sobkowski
Na miejscu policja zatrzymała podejrzanego i świadka. Obaj byli pijani.
Na miejscu policja zatrzymała podejrzanego i świadka. Obaj byli pijani. zdjęcie ilustracyjne/archiwum
W jednym z mieszkań w miejscowości Dębowiec koło Sierakowa w powiecie międzychodzkim doszło do zabójstwa. Trzech mężczyzn wynajmujących wspólnie mieszkanie pokłóciło się podczas przygotowywania kolacji. W pewnym momencie jeden z nich zadał drugiem śmiertelny cios nożem.

Do tragedii doszło w sobotę, 10 października wieczorem, około godziny 20, ale międzychodzka policja informuje o tym dopiero teraz.

Zabójstwo w Dębowcu pod Sierakowem - sprzeczka w mieszkaniu

Dębowiec to niewielka wieś w samym środku Puszczy Noteckiej. To właśnie tam w jednym z mieszkań miało w sobotę dojść do sprzeczki pomiędzy mężczyznami, którzy wspólnie wynajmowali mieszkanie. Podczas przygotowywania wieczornego posiłku pokłócili się, jeden z nich chwycił nóż i ugodził drugiego w okolice obojczyka. Rana okazała się śmiertelna.

- Policjanci zostali wezwani na miejsce, gdzie nastąpił zgon mężczyzny. Okazało się jednak, że zgon to efekt ugodzenia nożem. Podejrzany oraz świadek zdarzenia zostali zatrzymani

- mówi Przemysław Araszkiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.

Jaki sprzęt mają wielkopolscy policjanci? Zobacz wideo:

Obaj byli pijani. Mieli po ponad 1,5 promila alkoholu w organizmach.

- Wszyscy mężczyźni są w wieku od 40 do 43 lat i są obcokrajowcami, legalnie pracującymi w Polsce - mówi Przemysław Araszkiewicz.

Sprawdź też:

Zabójstwo w Dębowcu pod Sierakowem - podejrzanemu grozi dożywocie

Po wytrzeźwieniu świadek zdarzenia został zwolniony do domu. Podejrzany natomiast został aresztowany tymczasowo na okres trzech miesięcy. Za zabójstwo grozi mu od 8 do 25 lat więzienia lub dożywocie.

Źródło - Miedzychod.NaszeMiasto.pl: Zabójstwo w Dębowcu pod Sierakowem - podczas sprzeczki jeden mężczyzna ugodził nożem drugiego w okolice obojczyka

Zobacz też:

"Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego - to jedno ze skojarzeń, jakie przychodzi na myśl, po usłyszeniu historii ze wsi Pąchy koło Nowego Tomyśla. To tu we wrześniu 1979 r. Józef Pluta zamordował zabił siekierą Teresę S., jej męża i 13-letnią córkę, którą wcześniej zgwałcił. W stodole obok domu morderca zabił także 80-letniego Wojciecha J.Zobacz, jak wygląda miejsce, w którym popełniono brutalną zbrodnię i poznaj tę tragiczną historię ---> Zobacz też: Przerażające dawne metody leczenia. Dziś wywołają ciarki. Lobotomia, rażenie prądem, wypalanie żelazem. Jak kiedyś leczono pacjentów?

Mroczna tajemnica domu pod Nowym Tomyślem. W masakrze życie ...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl