Już po raz drugi członkowie grupy Wierzejskie Morsy przy okazji finału WOŚP zorganizowali wspólną kąpiel w jeziorze Bugaj w Piotrkowie. W sobotnie popołudnie na Słoneczku zrobili rozgrzewkę, a dodatkowo ustawili saunę namiotową. Najważniejszym punktem morsowania była oczywiście puszka WOŚP.
"Morsowanie przez pomaganie" zorganizował sztab WOŚP w Wolborzu oraz grupa morsów z gminy Wolbórz "Zimnolubni Lubiatów". Morsowanie odbyło się w miejscowości Brudaki. Najpierw nad Wolbórką zorganizowano rozgrzewkę, później zimna kąpiel, a na koniec gorący poczęstunek.
Rok temu w ramach wolborskiej finału odbył się maraton fitness w hali - w tym roku obiekt jest zamknięty, więc zrodził się pomysł, aby orkiestrę wspomóc morsując.
Mamy pełną puszkę - cieszy się Marta Smejda zaskoczona frekwencją podczas wydarzenia. Oprócz morsujących mieszkańców gminy Wolbórz, były morsy z Tomaszowa, morsy z Moszczenicy, morsy z Piotrkowskiej Grupy Rowerowej, a nawet morsy z Rawy Mazowieckiej. - Łącznie było ponad 100 osób, a morsowały 82.
