Jak przypomniał w rozmowie z PAP wójt gminy Markowa, głównym organizatorem wydarzenia jest Archidiecezja Przemyska.
- Gmina jest partnerem wspierającym. Msza beatyfikacyjna odbędzie się na terenach gminnych, dokładnie na stadionie, w sąsiedztwie Domu Ludowego, dlatego nasze działania koncentrują się na przygotowaniu otoczenia tego miejsca pod kątem logistyki oraz niezbędnej infrastruktury. Po to, aby bezpiecznie przyjąć ok. 25 tys. pielgrzymów i gości - dodał Mac.
Wśród prac, które są konieczne do zrobienia jest m.in. poprawa estetyki otoczenia miejsca, gdzie odbędzie się msza św. Gmina zapewnić musi również odpowiednią komunikację.
- Oprócz pielgrzymów gościć będziemy liczną grupę dziennikarzy oraz ważnych gości nie tylko z kraju, ale i z zagranicy, dlatego zapewnienie odpowiedniej komunikacji, nieutrudnionego i bezpiecznego dostępu dla wiernych, służb i oficjalnych gości jest niezwykle ważne. Wymaga to utwardzenia placów i szlaków komunikacyjnych, a także poprawy estetyki - powiedział Mac.
Jak przyznał wójt, presja czasu jest ogromna, ale „ciągle pracujemy”.
- Już trwają roboty budowlane w zabytkowym budynku Domu Ludowego, natomiast Towarzystwo Przyjaciół Markowej inwestuje w otoczenie Skansenu, który znajduje się w pobliżu stadionu - wyliczył Mac.
Informacja o uroczystościach w Markowej pojawiła się dopiero w tym roku, już po uchwaleniu budżetu gminy. Jak podkreślił wójt, udało się jednak wygospodarować pewną kwotę w budżecie.
- Jednak skala potrzeb związanych z organizacją tak dużego wydarzenia zdecydowanie przekracza nasze możliwości finansowe. Otrzymaliśmy już 1,2 mln zł na prace infrastrukturalne z budżetu województwa podkarpackiego. Zwróciliśmy się też do premiera o wsparcie przygotowań z rezerwy budżetu państwa - zaznaczył Mac.
Źródło:
