Po meczu Polski z Arabią Saudyjską wieść o jednym z kibiców obiegła cały świat. Ubrany w strój Zielonych Sokołów zasłynął tym, że gdy Robert Lewandowski zdobył drugą bramkę dla Biało-Czerwonych, zdjął swój trykot, a pod spodem miał… koszulkę naszego najlepszego napastnika.
Nagranie z jego niezwykłą radością po drugiej bramce dla Biało-Czerwonych ukazało się w mediach społecznościowych.
W niedzielę kibica Saudyjczyków spotkała nie lada niespodzianka. W hotelu, gdzie mieści się siedziba reprezentacja Polski spotkał się z nim sam Robert Lewandowski i dał mu koszulkę z autografem. O zdarzeniu poinformował profil "Łączy nas piłka".
W ostatniej kolejce grupy C Polska zagra z Argentyną, natomiast Arabia Saudyjska zmierzy się z Meksykiem. Oba mecze zostaną rozegrane w środę o 20:00.