- Stoję od ponad godziny. Najgorsze jest to, że mimo tak ciężkiej sytuacji musimy jeździć, bo przecież wozimy ważne towary. W zeszły poniedziałek była katastrofa, późnej korki były już mniejsze. Natomiast dzisiaj doszło do czegoś niewyobrażalnego. Jeśli to nie minie, nie wiem jak będziemy normalnie pracowali - mówi Marcin, kierowca ciężarówki, który w poniedziałek, 23 marca utknął w długim korku na drodze S52.
Od strony Bielska-Białej do Cieszyna Boguszowic cały dzień tworzyły się ogromne korki. W kulminacyjnym momencie sięgały one nawet kilkunastu kilometrów.
Zobacz koniecznie
W związku z zagrożeniem epidemiologicznym wprowadzono kontrole na granicy - w Cieszynie-Boguszowicach kontrola odbywa się na drodze ekspresowej S52 w odległości około 650 m od linii granicy państwowej, na 600-metrowym odcinku. Kontrola jest prowadzona na drodze w obu kierunkach z wykorzystaniem wydzielonych części drogi i przyległych parkingów.
Ostatnie duże korki pojawiły się w Cieszynie w poniedziałek tydzień temu. Jak widać, sytuacja może się powtarzać.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Bądź na bieżąco i obserwuj
