Na światło dzienne wychodzą nowe fakty. Jest zgoda PZN na dalszą współpracę Kamila Stocha z Michalem Doležalem. Mistrz nie kończy kariery

Paweł Wiśniewski
Wzajemne relacje Kamila Stocha z Thomasen Thurnbichlerem nie wyglądały wzorcowo...
Wzajemne relacje Kamila Stocha z Thomasen Thurnbichlerem nie wyglądały wzorcowo... PAP/Grzegorz Momot
Nieco w cieniu decyzji o zwolnieniu z pracy Thomasa Thurnbichlera, pojawiły się informacje dotyczące przyszłości najbardziej utytułowanego zawodnika w historii polskich skoków narciarskich - Kamila Stocha. Otóż 3-krotny indywidualny mistrz olimpijski oraz 2-krotny zdobywca Pucharu Świata, dostał zgodę na przedłużenie indywidualnej współpracy z Czechem Michalem Doležal, która rozpoczęła się u progu sezonu 2024/2025.

W Planicy, prezes Polskiego Związku Narciarskiego - Adam Małysz zwrócił uwagę, że atmosfera w kadrze w ostatnim czasie nie była najlepsza i większość polskich skoczków "nie chciała dłużej tak pracować". Swoje dołożył i Kamil Stoch, którego zespół twierdził, że zabrakło mu współpracy z Thomasem Thurnbichlerem i rywalizacji treningowej z pozostałymi kadrowiczami.

- Rozmawiałem z teamem Kamila i nie ukrywam, że w jakimś stopniu są zadowoleni z całej sytuacji. Mieli bardzo dużo pod górkę przez cały sezon, mimo że na początku podali sobie z Thomasem rękę. Kamil czuł się ciężko dlatego, że został prawie że sam. Mimo, że masz swój team musisz mieć rozpoznanie i rywalizację - stwierdził Adam Małysz, który dał do zrozumienia, że między zawodnikiem i trenerem zwyczajnie nie było chemii...

Przed ostatnim weekendem Pucharu Świata, który odbywa się w słoweńskiej Planicy, Kamil Stoch zajmuje w klasyfikacji generalnej odległe, 33. miejsce. Delikatnie kwestie ujmując - szału nie ma...

Stąd pytanie, jaki jest sens dalszej współpracy z Michalem Doležalem i jego sztabem (Łukasz Kruczek, fizjoterapeuta Łukasz Gębala oraz serwisman Kacper Skrobot).

- Chcę nadal pracować z takim samym sztabem, jak do tej pory. Nie wiem do końca, jak to będzie wyglądało, bo jeszcze trwają rozmowy. Nie ma w tym żadnej tajemnicy, ale dostałem zgodę z PZN, by dalej tak to wyglądało i bym nadal pracował z trenerem Doleżalem. I to jest dla mnie najlepsza wiadomość, bo mam już spokojną głowę, jeśli chodzi o przyszły sezon - mówił.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl