Zawsze lubił kombinować
Świerczewski grał w piłkę - i to na niezłym poziomie, był zawodnikiem MMA, teraz zatańczy w popularnym show. Jak widać "Świr" wyzwań się nie boi a w tańcu - jak sam przyznaje - zawsze lubił kombinować. Jakieś „ruszańce”, „przekładańce” często znajdowały się w tanecznym repertuarze byłego piłkarza. Dancingowe szaleństwa sportowca próbowała tonować żona. Zresztą to właśnie żony i Boga Świerczewski boi się najbardziej.
Jak trzeba kopnie, jak trzeba przywali
Nie od dziś wiadomo, że "Świr" nie pęka na robocie. Już jako zawodnik znany był z ognistego temperamentu, który często ujawniał też poza boiskiem. Pewnie dlatego po zakończeniu kariery piłkarskiej i trenerskiej sięgnęły po niego organizacje freak fightowe. Świerczewski stoczył dwie walki, obie wygrał. Ciekawe więc jak teraz poradzi sobie w świecie piękna i delikatności, a takim światem jest bez wątpienia ten taneczny. Świerczewski twierdzi, że zawsze zazdrościł uczestnikom tego popularnego show, tym bardziej cieszy go, że teraz sam może wziąć udział w programie. Zapytany jednak kim byłby gdyby nie był piłkarzem, odpowiedział, że nie tancerzem a piosenkarzem, mimo iż talentu do śpiewu nie ma za grosz. Do czego więc Świr ma talent? Kim są jego superbohaterowie? Co zrobiłby dzisiaj gdyby jutro kończył się świat? Poznaj odpowiedzi na te pytania oglądając nasze wyjątkowe Q&A.