"Lato dopiero się zaczyna, ale uczucia elektoratu, mimo trwającej wciąż intensywnej debaty na temat wyborów, już mają co najwyżej letnią temperaturę. W porównaniu z badaniem majowym, kiedy prawie wszystkie partie notowały wzrost, teraz widoczne są spadki poparcia, a w najlepszym razie stagnacja" – pisze we wtorek "Rzeczpospolita" publikując wyniki najnowszego sondażu IBRIS.
Pokazują one, że Prawo i Sprawiedliwość może obecnie liczyć na 34,5 proc. poparcia. Oznacza to spadek o 2,4 pkt. proc. w porównaniu do pomiaru tej pracowni sprzed miesiąca. Na drugim miejscu z wynikiem 25,4 proc. uplasowała się Koalicja Obywatelska. To o 1,4 pkt. proc. mniej niż w maju.
Ostatnie miejsce na podium należy do Polski 2050, która także odnotowała nieznaczny spadek poparcia (-0,2 pkt. proc.). Chęć oddania głosu na partię Szymona Hołowni deklaruje 9,6 proc. ankietowanych.
Swoją reprezentację w Sejmie miałyby jeszcze Lewica – 8,4 proc. (bez zmian) i Polskie Stronnictwo Ludowe - Koalicja Polska – 5,5 proc. (-0,2 pkt. proc.).
Progu wyborczego nie przekroczyłaby z kolei Konfederacja, która tracąc 0,4 pkt. proc. uzyskałaby w wyborach zaledwie 4,7 proc.
Badanie wykazuje wyraźny spadek entuzjazmu badanych do udziału w wyborach. Deklarowana frekwencja zmalała w stosunku do maja o ponad 5 pkt. proc. i wynosi obecnie 53,3 proc.
Wzrost nastąpił zaś w grupie wyborców niezdecydowanych, którzy stanowią teraz 11,9 proc. wszystkich badanych.
rp.pl
