Największe w historii sukcesy polskich klubów w europejskich pucharach. Czy Legia i Jagiellonia też spełnią marzenia Polaków– Galeria

Historycznie, największym osiągnięciem polskiego klubu w europejskich pucharach pozostaje… finał Pucharu Zdobywców Pucharów. Był rok 1970 i mocarny wówczas Górnik Zabrze dotarł do finału. Tam przegrał dopiero z Manchesterem City 1:2. Oto strzelcy bramek i skład Górnika.

Bramki: Neil Young, Francis Lee (rzut karny), Stanislaw Oślizło.

Skład Górnika: Kostka, Latocha, Floreński (Deja), Oślizło, Gorgoń, Olek, Wilczek (Skowronek), Szołtysik, Banaś, Lubański, Szaryński.

Legia Warszawa w tym samym roku znalazła się w półfinale Pucharu Europy Mistrzów Klubowych. W pierwszym meczu, 1 kwietnia 1970 roku, Legia zremisowała z Feyenoordem Rotterdam 0:0. Dwa tygodnie później, 15 kwietnia, Legia przegrała w Holandii 0:2.

Widzew Łódź w sezonie 1982/1983, także dotarł do półfinału Pucharu Europy, czyli dzisiejszej Ligi Mistrzów. We wcześniejszych rundach, w pokonanym polu, zespół pozostawił Hibernians, Rapid Wiedeń i Liverpool. Widzew zagrał wtedy w następującym składzie:

Józef Młynarczyk – Tadeusz Świątek, Andrzej Grębosz, Roman Wójcicki, Krzysztof Kamiński – Marek Filipczak (72, Wiesław Wraga), Piotr Romke, Zdzisław Rozborski, Krzysztof Surlit – Mirosław Tłokiński, Włodzimierz Smolarek.

Widzew w półfinale odpadł po niesamowitym dwumeczu z Juventusem Turyn. W pierwszym meczu było 2:2. W rewanżu zaś Widzew uległ Włochom 0:2.

W Pucharze UEFA, piękne historie napisały drużyny Ruchu Chorzów i Stali Mielec. Ruch dotarł do ćwierćfinału w 1974 roku, a Stal Mielce także do tego etapu, tylko dwa sezony później.

W sezonie 1990/1991 Legia Warszawa dotarła do półfinału Pucharu Zdobywców Pucharu, eliminując po drodze luksemburski Swift Hesperange, szkockie Aberdeen FC oraz włoską Sampdorię Genua.

W walce o wielki finał zostali zatrzymali dopiero przez Manchester United. W Warszawie ekipa Czerwonych Diabłów wygrała 3:1, natomiast w Manchesterze padł remis 1:1.

Natomiast w 1996 roku stołeczna drużyna dotarła do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

W najnowszej historii polskie kluby tylko trzy razy grały w Lidze Mistrzów. Legia Warszawa dwukrotnie i raz Widzew Łódź. Dwie z trzech przygód, miały miejsce jeszcze w latach 90’, a po raz ostatni, Legia zagrała w tych elitarnych rozgrywkach w 2016 roku, odpadając po zajęciu trzeciego miejsca w grupie (za plecami Realu Madryt i BVB, przechodząc do Ligi Europy). Warto przypomnieć, że w sezonie 1995/96 stołeczny zespół awansował - pod wodzą Pawła Janasa - do ćwierćfinału Champions League, w fazie grupowej zostawiając za plecami m.in. mistrza Anglii (wówczas w tych rozgrywkach startowali tylko mistrzowie krajów)! Do dziś jest to wynik niepobity w najbardziej prestiżowej rywalizacji klubów na Starym Kontynencie.

W Pucharze UEFA polskie kluby grały trochę częściej. Pamiętamy historię Lecha Poznań z sezonu 2008/2009, gdy niestraszny Kolejorzowi był m.in. Feyenoord Rotterdam.

Gdy w 2009 roku, Puchar UEFA zamienił się w Ligę Europy, Lech też zaliczył piękną przygodę, za sprawą pokonania w grupie Manchesteru City, czy remisu z Juventusem, który odradzał się powoli po aferze korupcyjnej z 2006 roku.W 2011 roku, w Lidze Europy, z grupy awansowały Legia Warszawa i Wisła Kraków i to do sezonu 2024/2025 ostatni przypadek, kiedy dwa polskie kluby znalazły się w strefie pucharowej europejskich pucharów. W sezonie 2022/2023 Lech Poznań zawiązał do tych pięknych czasów i awansował do ćwierćfinału Ligi Konferencji, dając się tam pokonać włoskiej Fiorentinie.

W czwartek 10 kwietnia Jagiellonia Białystok zagra na wyjeździe z Realem Betis, a Legia Warszawa u siebie podejmie angielskiego giganta – Chelsea. Rewanże 17 kwietnia. Obie relacje tekstowe z meczów polskich drużyn, na portalu Gol24.