Nasza poczta pod kontrolą. W Zabrzu prześwietlają wszystko

Katarzyna Domagała
Około 70 proc. paczek i listów przechodzi badanie rentgenem
Około 70 proc. paczek i listów przechodzi badanie rentgenem mikołaj suchan
Dostajesz paczkę lub list od rodziny z Chin, Indii, USA czy Tajlandii? Pewnie nie wiesz, że wcześniej zostały dokładnie prześwietlone i obwąchane przez psy tropiące w oddziale celnym pocztowym w Zabrzu. Wszystko po to, by nie dopuścić w naszym regionie do obrotu towarami, które w naszym kraju są zakazane.

- Prześwietlamy te przesyłki, które wydają się nam podejrzane - wyjaśnia Aldona Węgrzynowicz, z Izby Celnej w Katowicach. - Przez lata pracy wyrobiliśmy swoją analizę ryzyka, na której opieramy się podczas kontrolowania. Na czym dokładnie polega ta analiza? Pani rzecznik nie chce zdradzić. W pracy celnikom pomaga siedem psów celnych. Labradory są przeszkolone, by wykrywać w paczkach wyroby tytoniowe czy narkotyki.

Celnicy każdego dnia kontrolują ogromne ilości przesyłek wysłanych do nas z krajów trzecich. W 2010 roku do ich rąk trafiło 46 tys. 921 przesyłek. To około 70 proc. całego obrotu na poczcie w Zabrzu. Od początku tego roku jest to już blisko 16 tys. paczek.

- Jeśli są w nich przedmioty podrobione kontaktujemy się z właścicielem znaku towarowego - wyjaśnia Węgrzynowicz. To on decyduje co dalej. Najczęściej przekazuje sprawę do sądu, a podróbki są niszczone.

W zeszłym roku śląscy celnicy zatrzymali podrobione produkty o łącznej wartości 1,5 mln zł. Najwięcej z nich dociera do nas z Chin. Trafili na 5750 sztuk sprzętu elektronicznego. Jednak ludzie przemycają też, np. jadowite skorpiony, sproszkowane zwierzęta czy rośliny lub amunicję i broń białą.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lewy
następny spoleczniak
G
Gość
Jak to możliwe że paczka nadana priorytetem traci ten priorytet w Zabrzu . Płaci się za przesyłkę ekspresową a dostaje się zwykłą . Czyżby PP świadomie uprawiała oszustwo i okradanie klientów ?
X
XYZ
Dobrze robią, że prześwietlają paczki i listy. Muszą to jednak robić rzetelnie, uczciwie i bezinteresownie. Trzeba ukrócić kombinatorstwo i niejednokrotnie bezmyślność nadawcy. Ludzie o jakich pisze " Piotrek chcący się dorobić w łatwy sposób, zdażają się we wszystkich zawodach to nie tylko listonosze i pracownicy poczty. Często słyszy się o nieuczciwych lekarzach, sędziach,konduktorach, kanarach, policjantach a także i księżach. Pieniądze i inne rzeczy materialne to w dzisiejszych czasach ogromna pokusa. Trzeba być wyjątkowo uczciwym żeby się nie połasić na te dobra.
P
Piotrek
Dawniej prześwietlali każdy list i wyciągali z niego pieniądze. Duże grono pracowników poczty się na tym obłowiło...
Wróć na i.pl Portal i.pl