O sprawie informuje południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap. Z jej doniesień wynika, że byłą już nauczycielkę oskarżono o wykorzystywanie seksualne ucznia poprzez wielokrotne stosunki seksualne, do których miało dojść w latach 2019-2020. Kobieta była wówczas wychowawcą swojej ofiary.
W kwietniu br. nauczycielka została skazana na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Kobieta przyznała się wtedy do zarzucanego jej czynu i zapewniała, że nie miała na swoim koncie innych przestępstw o tych charakterze.
Od wyroku odwołała się jednak prokuratura, która domaga się dla nauczycielki pięciu lat pozbawienia wolności. Podczas piątkowej rozprawy prokurator podkreślał, że „ofiara doznała nieodwracalnego cierpienia psychicznego”. Wskazano również, że surowej kary domagają się rodzice ucznia.
Sama nauczycielka poprosiła o wyrozumiałość, zapewniając, iż bardzo żałuje swoich czynów.
