„Nie szanują kierowców totalnie”. Bolt i Uber nie wyjadą na ulice

Andrzej Kowalski
Strajk kierowców Bolta i Ubera
Strajk kierowców Bolta i Ubera Przemysław Świderski
W ten sposób chcą zwrócić uwagę tych korporacji i zachęcić ich władze do rozmów o lepszych zarobkach. W nagłaśnianiu akcji pomaga im ukraiński influencer, Serhii Mykhailiuk. W związku z tym dzisiaj (7 kwietnia) może być trudniej o zamówienie przejazdu z najpopularniejszych aplikacji. Kilkuset kierowców ma wziąć udział w strajku, który obejmie także Trójmiasto.

Spis treści

Chociaż w poniedziałek protestować mają kierowcy Ubera i Bolta w całej Polsce, to trójmiejski strajk zyskał jak na razie największy rozgłos. Duży udział ma w tym ukraiński kierowca-influencer Serhii Mykhailiuk.

Mykhailiuk wykorzystuje swoje zasięgi, aby mobilizować kierowców jeżdżących pod szyldami Bolta i Ubera do przyłączenia się do akcji.

Kierowcom Bolta i Ubera nie opłaca się jeździć?

- Zobaczymy, jak zareagują obie firmy - mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” Mykhailiuk. - Bardzo boli wszystkich kierowców w Polsce to, że Bolt i Uber biorą za dużo pieniędzy do swoich kieszeni. To sprawia, że nie opłaca się nam w ogóle jeździć. Proszę, zapytaj następnym razem kierowcy, jak będziesz jechać Uberem czy Boltem, czy odpowiada mu stawka. 99 procent z nich odpowie, że nie - przekonuje.

Ta oddolna akcja zyskała sobie już w internecie wielu zwolenników. Komentarze pod postami w mediach społecznościowych są w przeważającej części pozytywne i wspierają kierowców w dążeniu do uczciwych warunków pracy. Co ciekawe, oddolne organizowanie strajków kierowców czy dostawców „z aplikacji” przeciwko globalnym gigantom nie jest nowe. Jeszcze trzy lata temu informowaliśmy o podobnej akcji wobec właścicieli aplikacji Glovo. W tym przypadku jednak - biorąc pod uwagę, że w kraju protesty te nadal są co jakiś czas organizowane - sytuacja nie uległa znaczącej zmianie.

Dzisiaj zamówienie przejazdu może być bardzo trudne

Może z pomocą influencera uda się zmienić politykę transportowych aplikacji, a protestującym potrzebny był tylko głośniejszy megafon? Tak czy inaczej, dzisiaj, 7 kwietnia, zamówienie przejazdu Uberem czy Boltem może być trudniejsze, a kto wie, czy nie jest to początek cyklicznej fali strajków.

- Po prostu nie będziemy pracować i tyle - mówi nam Mykhailiuk. - Nie będziemy blokować dróg czy utrudniać ruchu, po prostu nie będziemy jeździć. Zobaczymy, jak zareaguje Bolt i Uber, kiedy się okaże, że wszyscy chcą jechać do pracy, a nie mogą.

"Piwko nie można"

TikToker zyskał sławę w związku z groźną sytuacją, którą przeżył w swoim samochodzie. Do jego pojazdu wsiadło dwóch mężczyzn z alkoholem, którzy zachowywali się w agresywny sposób. Mykhailiuk zwrócił im uwagę, mówiąc „piwko nie można” i ryzykując konfrontację. Zajście zostało nagrane i rozpowszechnione w sieci, a słynny już tekst „piwko nie można” Ukrainiec wybrał jako swój pseudonim w mediach społecznościowych. Od tamtego czasu pozostaje aktywny w internecie, ale nadal pracuje jako kierowca.

Nic więc dziwnego, że kiedy przyszła pora na nagłośnienie problemów w tej branży, Mykhailiuk zdecydował się wykorzystać swoją popularność. Sprawa trapi kierowców w całej Polsce, ale to w Trójmieście ma być jeden z większych strajków, właśnie dzięki wpływom influencera. A czemu w ogóle strajkują?

- Nam się nie opłaca już w ogóle jeździć, bo wszystkie ceny rosną: jedzenie, mieszkanie, prąd, a stawki cały czas są obniżane. Teraz jesteśmy w takim momencie, że już nie opłaca się jeździć - mówi influencer.

Współpracownicy takich aplikacji jak Bolt czy Uber - jak deklarują - mają otrzymywać coraz mniej korzystne stawki, podczas gdy skutki inflacji nadal są odczuwalne.

- Zwykłe taryfy to 2,5 lub 3 zł za kilometr do ręki. Teraz mamy taryfę w wysokości 1,8 zł, co się zupełnie nam nie opłaca. My sami płacimy za siebie podatki, nikt za nas tego nie robi. Płacimy ZUS, PIT, dochodzą koszty utrzymania samochodu, paliwo... Za takie pieniądze nic nie jesteśmy w stanie zrobić. Nie ma sensu pracować - wyjaśnia nam Mykhailiuk. - Korporacje biorą za dużo do kieszeni i w tym jest cały problem. Przykładowo, jeśli pan zamówi Ubera za 100 złotych, to kierowca otrzyma 50 złotych. Od tego trzeba jeszcze odliczyć podatki, paliwo i tak dalej. Więc zostaje nam 35 złotych. To nie jest normalne, że kierowca dostaje minimum.

Rozmowy z transportowymi korporacjami. Czy się odbędą?

Ten protest ma na celu także jeszcze jedno: rozpoczęcie dialogu z korporacjami. Kierowcy skarżą się, że nie ma kontaktu między nimi a pracodawcą, nie mówiąc już o jakiejkolwiek nici porozumienia.

- Jeśli wszyscy nie wyjdziemy do pracy w poniedziałek, Uber i Bolt stracą na tym ogromne pieniądze. Może wtedy zaczną z nami rozmawiać, bo jak na razie nie ma z nimi żadnego kontaktu. Nie szanują kierowców totalnie - żali się kierowca.

Mykhailiuk podkreśla, że chociaż jego twarz promuje strajk, to nie jest on organizatorem przedsięwzięcia: - Nie ma jednego organizatora. Chcemy coś zmienić, polepszyć swoją sytuację. W naszej grupie jest już około 400 osób - opowiada.

Odbiór akcji w sieci jest przytłaczająco pozytywny, chociaż zdarzają się odmienne głosy. Głównie ze strony kierowców tradycyjnych taksówek - niektórzy każą Mykhailiukowi wracać na Ukrainę.

- Jeżeli się nie opłaca, to w Ukrainie potrzebują Ubera i Bolta. Bez ZUS-u i skarbowego - napisał do nas jeden z nich.

O stanowisko poprosiliśmy firmy Bolt i Uber, ale do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 20

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dawid
Pamiętajcie, że kierowca tak jak kierowca autobusu, tramwaju,pilot,bierze na siebie odpowiedzialność, za osoby które transportuje, ktos tam napisał, że to nie praca, spróbuj jak się pracuję z ludźmi którzy cię nie szanują, niszczą auto i ogólnie mają wyjeb.. e na wszystko bo im się należy.
D
Dawid
Jedyna szansa na dziś to kierowcy powinni masowo składać zawiadomienia do UOkIK. Pozdrawiam.
P
Pasazer
8 kwietnia, 17:28, Slawomir:

Nr 1 , wymienic te stare priusy na samochody klasy premium tak jak to jest w kazdym ,normalnym kraju

Nr 2 hygiene w pojezdzie

Nr 3 jeden kolor taxi

Nr 4 wypierdo---ć z roboty , tych co pozwolili zrobic w Polsce dziki zachod

Nr 5 prosic o podwyzki

To cena będzie premium.Bedzie Cię stać

S
Slawomir
Licencja na taxi w Hiszpanii kosztuje 80 000 eur

W polsce 180 zl

Teraz wiecie dlaczego jest taki rozpierd-l
S
Slawomir
Nr 1 , wymienic te stare priusy na samochody klasy premium tak jak to jest w kazdym ,normalnym kraju

Nr 2 hygiene w pojezdzie

Nr 3 jeden kolor taxi

Nr 4 wypierdo---ć z roboty , tych co pozwolili zrobic w Polsce dziki zachod

Nr 5 prosic o podwyzki
K
Krzysztof
7 kwietnia, 20:55, ll:

Oj boli cierpów, że liczba przejazdów "na aplikację" stale rośnie, a im ubywa :) Widzicie, ludziom nie przeszkadza fakt że kierowcy bolta, ubera czy freenow jeżdżą na nawigacji, nie przeszkadza to że nie znają polskiego (wy notabene też nie znacie poza "dej", "za tyle to mi się nie opłaca", "taki kawałek to szkoda mi silnik odpalać" itp. itd.). Także o tych kierowców i ich pracodawców się nie martwcie :) Dadzą radę :)

A ty co robisz jak nie narzekasz? Za mało zarabiam, nie opłaca się, bolt mają duża prowizję i mi nic nie zostaje. Jeździcie złomami, naćpani, na trzy zmiany i wyludzacie napiwki. O higienie nie wspomnę. U was na wschodzie łazienek nie ma.

A
Andrzej
A za co ich mają szanować? Kierowcy są na własnej działalności. Uber daje tylko logo firmom które kupują auta i wynajmują je takim kierowcom. Wielu z nich obraża klientów. A sam mogę poświadvzyć jaj jeden z kierowców w Lublinie chciał pobić faceta któremu zastawili z koleżanką wyjazd z płatnego parkingu bo chcieli se pogadać. Gacet zwrócił im uwagę a ten dresiarz najperw obrzucił go wyzwoski a potem chciąl go pobić. Starszy pan się odwinął i akcja skończyła się ale takie gnoje jeżdża uberami bo są za głupi i za leniwi do trudniejszych prac. Są też normalni kierowcy tylko źe takie [wulgaryzm]ki psują im opinię.
l
ll
Oj boli cierpów, że liczba przejazdów "na aplikację" stale rośnie, a im ubywa :) Widzicie, ludziom nie przeszkadza fakt że kierowcy bolta, ubera czy freenow jeżdżą na nawigacji, nie przeszkadza to że nie znają polskiego (wy notabene też nie znacie poza "dej", "za tyle to mi się nie opłaca", "taki kawałek to szkoda mi silnik odpalać" itp. itd.). Także o tych kierowców i ich pracodawców się nie martwcie :) Dadzą radę :)
M
Marcel
Jak nie pasuje praca to można spróbować swych sił na produkcji czy magazynie, niestety za kręcenie kierą i korzystanie z nawigacji nigdy nie będzie super kasy, jak mi praca nie odpowiadała to ją zmieniłem a nie strajkowałem pajace
K
Krzysztof
Najpierw weszliście na rynek dumpingowymi cenami, a teraz narzekacie na niskie stawki? Może jeszcze zapłać pełen zus i podatki uczciwy Ukraińcu?

Pochwal się, jak jesteś zatrudniony? 1/8 etatu i auto wynajęte na godziny, nie takie macie umowy z boltem?
J
Jożin
Dla mnie to pseudo taksówki jak uber czy bolt mogą zbankrutować, kierowcy nie znający języka polskiego i topografii miasta to zagrożenie dla pasażerów
l
ll
Widzę zjazd cierpów, którym się w głowie nie mieści że bezpowrotnie stracili monopol na robienie ludzi w ch00ja :) Wasz czas minął bezpowrotnie :)
Z
Zygmunt
Sami żeście się zgotowali przy tym zrujnowaliście innych bardzo wam tak dobrze
V
Vitt
7 kwietnia, 8:21, Maria:

Witam,.tak sie sklada,ze ostatnio bardzo czesto korzystam z tych przejazdiw,musze napisac,zapytalam jednego z kierowcow w Gdansku,czy jest zadowolony,z zarobkow,piwiedzial,ze nie narzeka,,bo jak jezdzilam z tasowkarzami lokalnymi,to wiecznie narzekali na zarobki,dlatego dziwi mnie ten strajk

Maria, nie udawaj sama jeździsz na bolcie lub uberze

A
Arkadiusz
Wpuszczenie na rynek taxi tych aplikacji to jest tak jakby wpuścić kominiarza na salę porodową żeby przyjmował porody.

Jechać do przodu każdy potrafi zero fachowości bez navi nie potrafią , często nawet znavi jadą do koła bo topografia to nieosiągalny temat dla nich
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl