Kiedy w zasięgu wzroku kierowca zobaczy policję, to zwykle zwalnia i jedzie wyjątkowo ostrożnie. Często z prostego powodu - żeby uniknąć mandatu. Ale świadkiem zdarzenia, za które kierowca będzie ukarany nie musi być policja, nie musi to być też zdjęcie zarejestrowane przez fotoradar. Wystarczy odpowiednie nagranie na kamerce samochodowej innego kierowcy, a jak wiemy, także w naszym kraju są one coraz powszechniejsze na drogach.
Zwykle takie kamerki są montowane, by na wypadek zdarzenia drogowego, dostarczyć dowód niewinności prowadzącego. Ale to, co zarejestrują, nawet jeśli nie dojdzie do wypadku lub kolizji, może trafić do policji i być podstawą do wydania np. mandatu. Tak było w przypadku, o którym pisaliśmy niedawno.
Wymusili pierwszeństwo i odjechali
Kilka tygodni temu pisaliśmy na naszych łamach o filmie, jaki zarejestrowała kamerka samochodowa naszego Czytelnika.
Na jednym ze skrzyżowań na Wyżynach dwa samochody wymusiły na nim pierwszeństwo. - Zabrałem kamerkę i postanowiłem zgłosić to na policji, tym bardziej, że kierowcy tych aut nie zareagowali w ogóle, jakby nie zdawali sobie sprawy, że złamali przepisy - opowiadał pan Ryszard. - Jak się okazało na policji wprawdzie skopiowano plik z nagraniem, ale po kilku dniach pana Ryszarda ponownie poproszono o przyniesienie nagrania, a najlepiej zapisania go na płytce i przyniesienie jej na komisariat. - Odechciało mi się w ogóle ta sprawa zajmować. Poświęcam czas, przynoszę nagranie, a mnie się ciąga do ponownego przychodzenia.
Czytaj także: Pędził po Toruniu 126 km/h z chorym dzieckiem. Pomogli policjanci
Policja namierzyła i wymierzyła karę
Wtedy policja zapewniała nas, że policja ma możliwość odtwarzania filmików z kamer samochodowych, że sprawą się cały czas zajmuje i nie ma konieczności ponownego zgrywania filmu.
Teraz dowiadujemy się, że kierowcy obu aut, które wymusiły na panu Ryszardzie pierwszeństwo, zostali ukarani mandatami. - Na podstawie zeznań ustaliliśmy dwóch sprawców i zostali oni ukarani mandatami karnymi - podaje podkom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz. - Obaj mandaty przyjęli.
Nagrania, m.in. z przejawami agresji ze strony zbyt krewkich uczestników ruchu drogowego, można wysyłać do policji pod adres mailowy [email protected].
Wyłączenia prądu w regionie 1-4 sierpnia 2017 [LISTA MIEJSCOWOŚCI]
Szczyt motoryzacyjnej oszczędności? Koszt przejechania stu kilometrów tym autem to zaledwie... 8 złotych/TVN TURBO