Kto by się tego spodziewał! Kobieta, która chwilę wcześniej oblała egzamin na prawo jazdy w WORD, zapłakana wsiadła do swojego samochodu i... odjechała.
Zaskoczony egzaminator w tej samej chwili zadzwonił na policję. Reakcja policji była natychmiastowa.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu zatrzymali kobietę na ulicy Krakowskiej w Zabrzu.
Tłumaczyła, że pojechała na zakupy.
POSEŁ PIS CHCE LIKWIDACJI WORD
Kobieta była zaskoczona, że egzaminator zauważył, że siada za kółkiem
- 26-letnia mieszkanka Zabrza była zszokowana, że wytypowano ją do kontroli. Nie miała uprawnień, więc popełniła wykroczenie i została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych. Pouczono ją także, że nie może jeździć samochodem. Został zabezpieczony na parkingu przez osobę wskazaną przez 26-latkę - przekazała st. sierż. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Kobieta zdawała egzamin po raz pierwszy. Była zaskoczona, że egzaminator zauważył, że siada za kółkiem, ponieważ specjalnie zaparkowała w miejscu, którego - jak jej się wydawało - nie będzie widać z perspektywy WORD-u.
*Sprawdź, czy możesz zostać policjantem TEST PSYCHOLOGICZNY
*Darmowe przeglądy samochodów na stacjach diagnostycznych LISTA STACJI
*Rondo Lecha i Marii Kaczyńskich zamiast Ronda Ziętka? ZAGŁOSUJ W SONDZIE
*Inauguracja 500-lecia Reformacji na uroczystościach w Cieszynie ZDJĘCIA GOŚCI
*Terminator z Sosnowca trafiony 17 kulami rzucił się na policjantów
Śląskie cmentarze to miejsca lekcji historii. Nie zapominajmy o zmarłych