Nie żyje Andrzej Kozera - dziennikarz i prezenter telewizyjny

Redakcja
Nie żyje Andrzej Kozera - dziennikarz i prezenter telewizyjny. To on 16 października 1978 roku poinformował Polaków o wyborze Karola Wojtyły na papieża.

Andrzej Kozera urodził się w 1937 roku. Przez 20 lat, do 1982 roku prowadził Dziennik Telewizyjny w telewizji publicznej. To on poinformował Polaków o wyborze Karola Wojtyły na papieża.

Mimo, że z anteny zniknął w trakcie stanu wojennego, do końca był aktywnym pracownikiem telewizji publicznej.

KD
źródło: info.tvp.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

b
bolek
pamiętam ten wieczór z 1978 r. kiedy podano informacje o papieżu Wojtyle, ale ciągle wydaje mi się, że prowadzący nazywal się Stanisław Cześnin
red-rose
ANDRZEJ był, jest i pozostanie jednym z nielicznych twórców prawdziwej
kultury dziennikarskiej w TVP. Mówić o Nim w czasie przeszłym to brak wiedzy
o tem jaki wkład wniósł ten skromny, pracowity a jednoczesnie super-inteligentny Czlowiek w tworzenie wizerunku tej dzisiejszej "twierdzy informacyjnej".
Nie pożegnali Go tłumnie dzisiejsi młodzi adepci tego zawodu, a szkoda, przecież takim nielicznym jak On zawdzięczają dzisiaj wiele. Pięknie powiedział wzruszony Adam Bronikowski, żegnając Anrzeja, że takich osób
nigdy się nie zapomina. Może na dowód tego warto wygospodarowac choc pare
minut na emisję wybranych dawnych programów DTV, na wzor kronik filmowych.
Nie tylko z myślą o starszym pokoleniu ale i dla młodych widzów to bedzie to lekcja historii a takze kultury, dobrych manier, czystości naszego języka i dykcji.
Jesli pożegnalny nekrolog i wpisy współpracowników Andrzeja są szczere to
pustkę po odejściu tak wartościowego Człowieka najlepiej wypełni pokazanie Jego dorobku, który pozostawił w licznych archiwach,
Więc może mówiąc żegnaj Andrzeju, pomyślmy, że jednak możemy Cie zobaczyc i usłyszeć jak dawniej....
j
jass
na ekranach telewizorów od stanu wojennego. Był przeciez wybitnie przystojnym mężczyzną, a takich bardzo mało pokazuje sie nam w TV. Przewaznie same maszkary są. Żył stosunkowo krótko bo tylko 73 lata, a szkoda. Panie Świeć Jego duszy.
j
jass
na ekranach telewizorów od stanu wojennego. Był przeciez wybitnie przystojnym mężczyzną, a takich bardzo mało pokazuje sie nam w TV. Przewaznie same maszkary są. Żył stosunkowo krótko bo tylko 73 lata, a szkoda. Panie Świeć Jego duszy.
b
beata
To prawda, że zawsze był dla wszystkich życzliwy. Zawsze zatroskany o innych sam dla siebie nie potrzebował nic.Już nie ma takich ludzi. Szczególnie w TVP.
E
Ewa i Andrzej
Odchodzi pokolenie ludzi, mądrych, wykształconych, dokonujących często bardzo trudnych wyborów.Andrzej miał wiedzę,ogromną, życiową i tą polityczną, często w obawie o siebie nie ujawnianą.Nasze wielogodzinne rozmowy w towarzystwie mojego ojca i matki, w tych trudnych czasach od 1981 roku do 1989 wiele Nam wyjaśniały, rozjaśniały i poszerzały wiedzę o otaczającej nas rzeczywistości.Byla ona trochę inna niż ją postrzegaliśmy, my zwykli ludzie.Andrzej był niezwykły.I takiego chcemy Go na zawsze zapamiętać.Był osoba bardzo wierzącą.Kojarzenie Go z reżimem i okresem propagandy sukcesu jest bardzo powierzchowne i mylne.On był dziennikarzemTVP i próbował choć małym gestem pokazać swoje prawdziwe sympatie.Często w naszych rozmowach bardzo się martwił o zdrowie JP.II.Dużo rozmawialiśmy o kościele.Gdy Go w środę pożegnamy wszyscy odczujemy żal i brak tak dobrego człowieka.Andrzeju! Gdy będziesz już odchodził do Pana zaśpiewamy Ci Ave Maria.
ktoś bliski 2
Samotność, to pojęcie szerokie i ogólne, w żadnym wypadku nie pasujące do Andrzeja.
Bądźmy wspólnie z Andrzejem w jego ostatniej drodze, razem z nim, osoby które przytaczają takie słowa
będą mogły zweryfikować, rzekomą "samotność i fakt iż nie ma kto go pochować"
B
BdobryCzłowiek
A czy ktoś pamiętał o Nim w jakieś chociaż Święta. Nie nikt.Po co. Teraz najlepiej napisać, że był SAMOTNY. A On miał i ma bardzo dużą rodzinę.
K
Ktoś bliski
Panno M.
Andrzej ma WSPANIAŁĄ, BARDZO DUŻĄ I LICZNĄ RODZINĘ, która była do ostatnich Jego wielkich dni i ta rodzina a nie ludzie, którzy wykorzystywali jego dobre serce, obłudni,zakompleksieni zorganizuje mu tą ostatnią drogę.Twoja wypowiedź zaakcentowana na jakiś wydumany problem nie jest na miejscu.
r
rodzina
Nieprawdą jest, że nie ma kto pochować Andrzeja, ma bowiem liczną rodzinę.
Pogrzeb odbędzie się 31.03.2010 o godz.13.20 na Cmentarzu Bródnowskim (msza w drewnianym
kościele).
p
pannaM
Samotny... :( Wielki czlowiek-zwany niegdys zywą legendą TVP... a TERAZ NIE MA GO KTO POCHOWAĆ!! Prywatnie wspanialy czlowiek!! praca z nim byla zaszczytem!!
a
andrzej100
Mylicie się! Andrzej Kozera pożegnał się z telewidzami skinięciem głowy bezpośrednio po
odczytaniu komunikatu o odwołaniu Edwarda Gierka ze stanowiska I sekretarza pzpr, kończąc
tym samym okres propagandy sukcesu w TVP.
Inna sprawa, że niespełna 30 lat później za rządów Tuska mamy recydywę tej propagandy w TVN
i w TVP również.
~alfik
Chyba do 1982 prowadził " Dziennik Telewizyjny", a nie,jak jest napisane, "od".
R
Roman Oleksy
Bardzo brakowałó pana Andrzeja Kozery kiedy odszedł z wizji Dziennika Telewizyjnego .Teraz bardzo przykra chwila że nie ma już Pana Andrzeja wśród żywych.Pozostanie w mojej pamięci jako pogodny zrównoważony i miły prwezenter
Roman Oleksy
w
weteran
O wyborze Karola Wojtyły poinformowało Polaków Radio Wolna Europa w chwilę po wyborze. Dziennik Telewizyjny dopiero o 19:30 i bardzo lakonicznie.
Wróć na i.pl Portal i.pl