Nie żyje David Crosby
Nie żyje piosenkarz, autor tekstów i gitarzysta David Crosby, członek-założyciel dwóch popularnych i wpływowych zespołów rockowych z lat 60., The Byrds oraz Crosby, Stills, Nash & Young.
Niebo jest przereklamowanym miejscem
Miał 81 lat. Przyczyny śmierci nie podano. Jego zgon był zaskoczeniem dla tych, którzy śledzili jego konto na Twitterze, na którym tweetował jeszcze w środę. Jednym z ostatnich tweetów Crosby'ego na dzień przed śmiercią był żartobliwy komentarz na temat nieba: "Słyszałem, że to miejsce jest przereklamowane… pochmurne".
Jego były partner, Graham Nash, który w ostatnich latach był od niego odseparowany po tym, gdy ich grupa rozeszła się, złożył hołd w mediach społecznościowych.
Z głębokim smutkiem dowiedziałem się, że mój przyjaciel David Crosby odszedł – napisał były partner muzyka Nash. Dla mnie i Davida zawsze liczyła się przede wszystkim czysta radość z muzyki, którą wspólnie tworzyliśmy - dodał.
Odwołał występy i zmienił... zdanie
Osiem miesięcy temu Crosby trafił na pierwsze strony gazet, kiedy oświadczył, że kończy z występami na żywo, mówiąc: "Jestem już za stary, by to robić. nie mam wytrzymałości; Nie mam siły".
Ale dodał, że nagrywa tak intensywnie, jak to tylko możliwe: "Nagrywałem płyty w zaskakującym tempie… Teraz mam 80 lat, więc niedługo umrę. Tak to działa. Dlatego bardzo się staram, aby wydobyć jak najwięcej muzyki, o ile jest naprawdę dobra… Mam już kolejną na rozkładzie".
Crosby potem niespodziewanie zmienił zdanie, mówiąc w połowie grudnia: "Czy odważę się to powiedzieć?… Myślę, że zakładam kolejny zespół i wracam, by grać na żywo".

mm