Nie żyje Hamza bin Laden, syn Osamy bin Ladena i jego spadkobierca. Zabili go Amerykanie?

Nie żyje Hamza bin Laden, syn byłego przywódcy al-Kaidy Osamy bin Ladena i zarazem jego spadkobierca.

Informacja pochodziła ze źródeł amerykańskich. Nie wiadomo jednak, kiedy, jak, i w jakim miejscu poniósł on śmierć. Nie wiadomo też, czy jakąś rolę odgrywał w tym wszystkim amerykański wywiad. Zapytany przez dziennikarzy, czy Stany Zjednoczony mają dane wywiadowcze o tym, że Hamza nie żyje, prezydent Donald Trump powiedział: „Nie chcę tego komentować”.

Ostatnie publiczne oświadczenie Hamzy bin Ladena pochodzi z ubiegłego roku. W portalu zbliżonym do al-Kaidy groził on Arabii Saudyjskiej i wezwał mieszkańców Półwyspu Arabskiego do wystąpienia przeciwko rządzącym tym krajem. Dlatego w marcu tego roku pozbawiony saudyjskiego obywatelstwa. Zdaniem amerykańskich analityków Hamza stawał się prawdziwym przywódcą Al-Kaidy. Był aktywny w mediach społecznościowych. Od czterech lat opublikował szereg nagrań, w których wzywał do ataków przeciwko Stanom Zjednoczonym i ich zachodnim sojusznikom. Groził też wielokrotnie, że zaatakuje Amerykę za to, że w maju 2011 roku zabito jego ojca. Hamza bin Laden od długiego czasu figurował na "czarnej liście" terrorystów islamskich, którzy zagrażają interesom Stanów Zjednoczonych.

Niewiele wiadomo o jego życiu. Prawdopodobnie urodził się w 1989 roku w Afganistanie, choć nie jest to pewne, bo trzy lata wcześniej przeniósł się tam jego ojciec, który wypowiedział wojnę USA. Jako lider al-Kaidy Osama bin Laden nadzorował operacje przeciwko zachodnim celom, których kulminacją był 11 września 2001 roku, terrorystyczne ataki na World Trade Center w Nowym Jorku i Pentagon. Hamza pojawiał się później w wielu filmach propagandowych al-Kaidy.

Kiedy polujący na Osamę bin Ladena komandosi z elitarnej amerykańskiej grupy Navy SEALS zabili go w Abbottabad w Pakistanie w willi terrorysty nie było Hamzy. W odnalezionych listach Osama bin Laden pisał, że chciał ściągnąć Hamzę do Abbottabad i tam miał go szkolić na przywódcę al-Kaidy.

W artykule z września 2017 roku ekspert do spraw przeciwdziałania terroryzmowi i były agent FBI Ali Soufan powiedział: „Hamza jest przygotowywany do roli lidera w organizacji założonej przez ojca” i „prawdopodobnie zostanie pozytywnie odebrany przez szeregowych dżihadystów. „Kalifat” Państwa Islamskiego jest najwyraźniej bliski upadku, Hamza jest postacią najlepiej przygotowaną do zjednoczenia globalnego ruchu dżihadystów ”.

W lutym tego roku amerykański Departament Stanu ogłosił, że zapłaci 1 milion dolarów za informacje o miejscu pobytu Hamzy bin Ladena.