Nie żyje Ian Emes. Znany reżyser i artysta współpracował z legendami. Tworzył klipy dla Pink Floyd i Duran Duran

"Nasze szczere kondolencje dla jego rodziny i przyjaciół" – napisał zespół Pink Floyd w mediach społecznościowych po tym, jak media obiegła informacja o śmierci Iana Emesa - znanego brytyjskiego reżysera.

Ian Emes w 1972 roku stworzył film animowany "French Windows", który wykorzystano do zilustrowania „One of These Days” Pink Floyd. Klip został pokazany w programie "BBC Old Grey Whistle Test", gdzie zobaczył go klawiszowiec zespołu, Rick Wright, który skontaktował się z reżyserem.

"Pink Floyd dzwonił do mnie!" - emocjonował się Emes w 2010 roku. "Byli moimi bogami i chcieli mnie zobaczyć. Początkowo myślałem, że zrobiłem coś złego. Myślałem, że chcą mnie zbesztać. Wynająłem kino przedpremierowe na londyńskiej Wardour Street i cała czwórka przyjechała" - opowiadał.

Zespół Pink Floyd pokochał tę pracę i następnie zlecił Emesowi pracę nad animacjami do „Speak to Me”, „Time” i „On the Run” z albumu "The Dark Side of the Moon".

Później, w latach 70., Emes stworzył m.in. wideo towarzyszące piosence Lindy McCartney „The Oriental Nightfish”.

W 1982 Emes pracował nad klipem „The Chauffeur” dla grupy Duran Duran.

„Pamiętam, że daliśmy Ianowi bardzo szczegółowe informacje na temat tego, czego chcemy wizualnie, ale to, co dostarczył, znacznie przerosło nasze wszelkie oczekiwania” – powiedział klawiszowiec zespołu, Nick Rhodes, w hołdzie dla Emesa na Instagramie, po jego śmierci. „To był naprawdę inspirujący i urzekający film, który nadał muzyce zupełnie nowy wymiar” - dodał.

Niedawno Emes stworzył 55-minutowy film do albumu Pink Floyd z 2019 roku - "The Endless River".