
Lech Jęczmyk przyszedł na świat 10 stycznia 1936 r. w Bydgoszczy. W 1940 roku, wraz z rodziną, trafił na warszawski Grochów. Rodzina Jęczmyków pozostała w Warszawie po zakończeniu wojny. W młodych latach zaczął trenować judo, a po zdaniu matury rozpoczął studia. Nie dostał zgody na studiowanie anglistyki. Wszystko przez negatywną opinię Jacka Kuronia. W 1959 roku skończył rusycystykę. W latach 1959-63 Lech Jęczmyk pracował Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych, a potem został kierownikiem redakcji Wydawnictwa „Iskry". W roku 1978 został zwolniony z polecenia Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Wtedy to Jęczmyk doprowadził do publikacji sześciu zbiorów opowiadań science fiction pt. „Kroki w nieznane”.
Te publikacje walnie przyczyniły się do popularyzacji tej odmiany literatury na polskim gruncie — przypomniał Przemysław Mazur.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Lech Jęczmyk nie żyje. Najważniejsze publikacje
Publikował przekłady powieści autorów uznawanych współcześnie za klasyków literatury amerykańskiej, m.in. „Paragraf 22” Josepha Hellera w roku 1975. Od 1978 roku tłumaczył takie pozycje, jak „Planeta śmierci” Harry’ego Harrisona, „Rycerze na rozdrożach” Kiryła Bułyczowa, „Słoneczna loteria” Philipa K. Dicka. A także: „Twarzą ku Ziemi” Macieja Parowskiego, „Cylinder van Troffa” Janusza Zajdla, „Wir pamięci” Edmunda Wnuka-Lipińskiego i „Senni zwycięzcy” Marka Oramusa. W latach 1981–84 działał w „Solidarności” Międzywydawniczej; od 1982 r. był autorem (ps. AZ, Adam lub Antoni Zajonc, Andrzej Zawada), redaktorem oraz kolporterem podziemnych czasopism: „BMW”, „Wyzwolenie”, „Vacat”, „Sprawa".
Lech Jęczmyk nie żyje. Był ochroniarzem księdza Jerzego Popiełuszki
Genialny filolog rosyjski, dzięki któremu mogliśmy poznać mnóstwo ciekawych, antykomunistycznych pisarzy czasów PRL. To także judoka, który potrafi jednym ruchem znokautować przeciwnika. Najważniejsze: to człowiek, który ochraniał Błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszkę, przy którym rozpoczął swoją drogę ku Bogu - napisał Sebastian Moryń na portalu fronda.pl w 2014 roku.
Lech Jęczmyk przełożył z języka rosyjskiego m.in. skecz pt. „Student Awas” zinterpretowany przez Piotra Fronczewskiego i Wojciecha Pszoniaka w Kabarecie pod Egidą. W pierwszej połowie lat 80. był ochroniarzem księdza Jerzego Popiełuszki. Był pierwowzorem postaci Paula Barleya w komiksie autorstwa Macieja Parowskiego, Jacka Rodka i Bogusława Plocha. Współpracował z radiem Wnet.
dś
Źródło: