Nie żyje Roger Whittaker. Jego hit śpiewał cały świat
Roger Whittaker nie żyje. Najbardziej znane hity muzyka to „The Last Farewell” i „New World in the Morning”. Według informacji zamieszczonych na jego stronie internetowej, sprzedał prawie 50 milionów płyt na całym świecie.
Swoją przygodę z muzyką zaczął w klubach folkowych. W 1986 roku zaczął odnosić pierwsze sukcesy w duecie Skye Boat Song z Des O'Connorem.
Potrafił także śpiewać w kilku językach, m. in. po niemiecku i francusku, co pozwoliło mu trafić do szerokiego grona odbiorców, zwłaszcza w Niemczech, gdzie cieszył się szczególną popularnością.
Kim był Roger Whittaker?
Muzyk urodził się w 1936 roku w Nairobi w Kenii, jego rodzice pochodzili ze Staffordshire w Anglii. Whittaker studiował medycynę po odbyciu służby wojskowej w Kenii. Podczas studiów śpiewał w lokalnych klubach i pisał własne piosenki.
Po 18 miesiącach porzucił studia medyczne i zajął się nauczaniem, a w 1959 roku przeniósł się na Uniwersytet w Bangor w Walii, aby uzyskać kwalifikacje nauczycielskie. Tam skomponował kilka piosenek do zaśpiewania podczas uniwersyteckiego Rag Week i wysłał utwór demonstracyjny do wydawcy muzycznego.
„Zanim się zorientował, Roger był z powrotem w studiu, nagrywając swój pierwszy singiel, The Charge of the Light Brigade” – głosi jego biografia.
Jego kolejne wydawnictwo, Steel Men, pojawiło się na antenie, gdy był jeszcze studentem. Jego kariera nabrała tempa, a on zaczął pracować w telewizji.
W 2012 roku wraz z żoną Natalie przeszedł na emeryturę we Francji.
mm
