Pasek artykułowy - wybory

"Niebezpieczna ewolucja". Adam Glapiński rozważa pozew przeciwko Donaldowi Tuskowi

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Adam Glapiński: Niechęć Tuska do mnie bierze się właśnie z tej pamiętnej nocy.
Adam Glapiński: Niechęć Tuska do mnie bierze się właśnie z tej pamiętnej nocy. Fot. Piotr Smoliński/ Polska Press
Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński rozważa pociągnięcie lidera Platformy Obywatelskiej do odpowiedzialności za jego ostatnie wypowiedzi. – Ja widzę niebezpieczną ewolucję w postępowaniu Donalda Tuska. Kiedyś się zajmował spiskowaniem w tajemnicy, w ukrytym miejscu, z agenturą postkomunistyczną, nad obaleniem pierwszego demokratycznie wybranego rządu w RP, co znalazło wyraz w filmie „Nocna Zmiana”. Obecnie ta ewolucja poszła w tym kierunku, że siłą będzie obalał legalnie wybrane organy powołane na kadencyjny okres – powiedział szef banku centralnego.

Podczas piątkowej konferencji prasowej szef banku centralnego odniósł się do ostatnich wypowiedzi polityków PO na swój temat. Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk powiedział w ub. tygodniu w Radomiu, że jeśli PO wygra wybory, "wyprowadzi Glapińskiego z NBP". O "wyprowadzeniu prezesa NBP" po wygranych wyborach mówił też wiceszef PO Tomasz Siemoniak. I to właśnie przeciwko temu drugiemu politykowi szef banku centralnego zapowiedział pozew.

Glapiński zapytany przez serwis Niezalezna.pl, czy nie rozważa pociągnięcia do odpowiedzialności Donalda Tuska, powiedział: "oczywiście, że tak. On przecież też mówił o siłowym wyprowadzeniu mnie z Banku. Przypominam, że jestem mianowany przez prezydenta RP i ta decyzja była później zatwierdzona przez Sejm. Rozumiem, że (po ewentualnie wygranych przez PO wyborach) prezydent też stanie się nielegalny i też 'silni ludzie' będą go wyprowadzać?".

"Niechęć Tuska do mnie bierze się właśnie z tej pamiętnej nocy"

Prezes NBP powiedział też, że widzi niebezpieczną ewolucję w postępowaniu Donalda Tuska, który, według Glapińskiego, kiedyś zajmował się spiskowaniem w tajemnicy, w ukrytym miejscu, z agenturą postkomunistyczną, nad obaleniem pierwszego demokratycznie wybranego rządu w Rzeczpospolitej Polskiej, co znalazło wyraz w filmie "Nocna Zmiana".

– Obecnie ta ewolucja poszła w tym kierunku, że siłą będzie obalał legalnie wybrane organy powołane na kadencyjny okres. Chciałbym też zaznaczyć, że niechęć Tuska do mnie bierze się właśnie z tej pamiętnej nocy, bo wszyscy wiedzą, że to ja przekazałem Jackowi Kurskiemu taśmę z nagraniem tej rozmowy, tego gangsterskiego spisku przeciwko rządowi Jana Olszewskiego. On (Tusk) został wówczas ujawniony, jako rzekomy antykomunista, który spiskuje z agenturą przeciwko pierwszemu demokratycznemu rządowi. On mnie za to osobiście nienawidzi i to przenosi na działania państwowe – powiedział Glapiński.

PAP, niezalezna.pl

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl