Niebezpiecznie nad morzem. W Bałtyku tworzą się prądy rozrywające

Kazimierz Netka
Przemek Świderski
Naukowcy odkrywają nowe niebezpieczeństwa, czyhające na kąpiących się w Bałtyku. Wilcze doły, czyli powstające z dnia na dzień zagłębienia tuż przy brzegu Bałtyku, nie są wcale największym niebezpieczeństwem. O wiele groźniejsze są szybko płynące "rzeczki" w morzu, zwane przez naukowców prądami rozrywającymi albo strugowymi.

- Ten prąd wody, biegnący od brzegu w głąb morza, jest prawdopodobnie przyczyną wielu utonięć - dr Aleksandra Dudkowska, pracownik naukowy Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. - Woda przemieszcza się z prędkością około 1 - 2 metrów na sekundę. Człowiek nie daje rady pokonać takiego wartkiego nurtu. Wynoszony jest coraz dalej od brzegu.

Prądy rozrywające mają bardzo dobre warunki do powstawania w rejonach plaż Wyspy Sobieszewskiej i Gdańska Stogów, które nie są osłonięte przez naturalny falochron, jakim jest Półwysep Helski - wynika z informacji, które przekazały nam dr Aleksandra Dudkowska i dr Gabriela Gic-Grusza z Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Poza tym, plaże te znajdują się naprzeciwko Głębi Gdańskiej, z której podczas silnego wiatru napływają do brzegu z dużą prędkością i energią fale.

- Miejmy to na uwadze, zwłaszcza teraz, gdy przed nami kolejna fala upałów - apeluje Leszek Paszkowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gdańsku. Ratownicy zapewniają bezpieczeństwo przede wszystkim na kąpieliskach strzeżonych. Robią to bardzo skutecznie. Nikt na tych akwenach nie utonął. Do tragedii dochodziło daleko od stanowisk ratowników - właśnie na Wyspie Sobieszewskiej i w Gdańsku Stogach.

W rejonie Sobieszewa ratownicy musieli szybko się przemieszczać, nawet na odległości paru kilometrów - mówi Tomasz Balkiewicz, kierownik kąpieliska w Gdańsku Sobieszewie.

Od wczoraj Gdańsk zwiększył też opiekę nad kąpiącymi się w miejscach niestrzeżonych. Została powołana specjalna grupa szybkiego działania - wynika z informacji, jakie przekazał Łukasz Iwański, kierownik gdańskich kąpielisk w MOSiR. Ta grupa interwencyjna jest wyposażona w łodzie motorowe i skuter wodny.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
SEA
BZDURY ZAMAIST PORADY NAPISALES.

NIE WOLNO PLYNAC DO BRZEGU WPROST, NIE UDA CI SIE, TAK GINA LUDZIE NON STOP.
JEDYNYM WYJSCIEM JEST RZUCENIE SIE NA WODE W BOK I PLYNIECIE W BOK.

TE PRADY STRUMIENIOWE SA WASKIE. MAX 10 METROW.
CZASEM JEST ICH KILKA NA PLAZY A MIEDZY NIMI JEST SPOKOJNA WODA,
ZEBY Z NICH WYJSC NALEZY ODPLYNAC W BOK, Z PRADEM W BOK.
POTEM WRACASZ DO PLAZY.
T
Tomek
Prąd ten jest dość wąski, jeśli znajdujemy się pod jego działaniem najlepiej jest płynąć prostopadle do niego, gdzieś w bok, wtedy opuszczamy prąd i możemy dopłynąć do brzegu
g
gogo
To są rzeczy dawno znane... każdemu kto zna wodę, ma z nią kontakt na codzień... dziwne to szukanie sensacji... może zaraz zapowie ktoś bałtycki armagedon..
Cofka na morzu jest standardem... fala wszak musi gdzieś odpłynąć po rozbiciu się o brzeg. Zawsze tak było.. Cofka jest tym większa im większa jest fala która wchodzi na brzeg... to poczuje każdy, kto wejdzie w wodę na plaży.. Niebezpieczeństwo tego, że fala może cofać w głąb morza rośnie wraz z wchodzeniem coraz głębiej w morze... Co zrobić, gdy poczujesz, że się "cofasz w morze"? Jeśli umiesz pływać, kładź się na powierzchnię i płyń ku brzegowi.. jeśli nie umiesz, a byłeś na tyle głupi aby tak daleko wejść, to... kładź się strzałką na falę płynącą do brzegu i staraj się utrzymać się na niej jak długo dasz radę... i szybko kładź się na następną...
Nie panikuj... jak najszybciej kładź się na wodę... staraj się mieć jak najkrótszy czas dotykania dna...
To może śmieszne... ale tak wyszedłem z tego problemu jak miałem 15 lat... teraz mam 50 i nie powtórzyłem tego błędu... ale żyję...
Może komuś pomoże...

Wybrane dla Ciebie

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wróć na i.pl Portal i.pl