Niebezpiecznie nad zalewem Nakło-Chechło. 1,5-roczne dziecko na szczęście przeżyło. Przyleciał śmigłowiec LPR

Mateusz Czajka
Upał i woda. To już drugi przypadek w czasie tego weekendu, że ktoś topi się nad zalewem Nakło-Chechło. W tym przypadku na szczęście 1,5-roczne dziecko przeżyło.

Dziecko w szpitalu

Do wypadku doszło w godzinach popołudniowych nad zalewem Nakło-Chechło. Na miejsce wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Jak dowiedzieliśmy od ratowników WOPR topił się 1,5-letni chłopczyk - przebywał pod wodą kilka sekund. Został wyciągnięty szybko przez opiekunów. Rodzice byli trzeźwi. Na całe szczęście szybko zareagowali.

Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe informuje, że dziecku ostatecznie nic się nie stało, a transport śmigłowcem nie był konieczny. Zostało przewiezione do szpitala na obserwację na oddział pediatryczny na SOR w Tarnowskich Górach. Jest w stabilnym stanie. Zostanie mu wykonane prześwietlenie, aby wykluczyć zachorowanie na zachłystowe zapalenie płuc.

— Apelujemy o szczególne zwrócenie uwagi na dzieci – nie tylko nad akwenami, ale i przy przejściach dla pieszych – mówi dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego Łukasz Pach.

Wczoraj nad zalewem Nakło-Chechło utopił się 25-letni mężczyzna. Przed wejściem do wody pił alkohol.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl