Tragedia nad zalewem w Bolminie
O zdarzeniu strażaków powiadomiono po godzinie 16 w niedzielne popołudnie. Informacja dotyczyła młodego, około 25-letniego mężczyzny, który miał wejść do wody zalewu w gminie Chęciny i ślad po nim zaginął. Na miejsce pojechali strażacy z Kielc oraz okoliczne Ochotnicze Straże Pożarnej.
- Zadysponowano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który miał z wysokości pomagać w lokalizacji poszukiwanego – informowali dyżurni z Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego kieleckiej straży pożarnej.
Tak wyglądały poszukiwania 25-latka
I to właśnie śmigłowiec LPR-u namierzył poszukiwanego mężczyznę, strażacy dotarli do nieprzytomnego 25-latka i wydobyli go na brzeg, gdzie ratownicy medyczni podjęli reanimację. Długo trwała walka o życie mężczyzny. Niestety po godzinie 17 lekarz stwierdził zgon.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, ze 25-letni mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego był nad zalewem w Bolminie z rodziną i znajomymi – informowała młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Jak dodawała, z relacji bliskich mężczyzny wynika, że chłopak w pewnej chwili wszedł do wody i po chwili zniknął z oczu rodzinie. To oni zaalarmowali służby ratunkowe.
- Będziemy wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia, na miejscu będzie prokurator pod nadzorem którego prowadzone będą nasze czynności – zaznaczała Małgorzata Perkowska-Kiepas i apelowała o rozwagę i ostrożność nad wodą.
Poniżej kilka zasad, o których warto pamiętać:
- Zapamiętaj! Wybieraj tylko strzeżone kąpieliska i miejsca wyznaczone do kąpieli. Stosuj się do regulaminu kąpieliska, obowiązujących oznaczeń i poleceń ratownika.
- Rodzicu, bądź zawsze w pobliżu, gdy Twoje dziecko pływa! Nie skacz do nieznanej i płytkiej wody!
- Nigdy nie pływaj po spożyciu alkoholu! Nie przeceniaj swoich umiejętności pływackich!
- Korzystaj z pewnego i sprawnego sprzętu pływającego! Pływając na łodziach, kajakach zawsze wkładaj kapok!
- Nie pozostawiaj swoich rzeczy bez opieki.
To kolejna już dramatyczna historia znad wody. W niedzielę w Kazimierzy Wielkiej w zbiorniku retencyjnym utonął 42-latek:
