Młodzi Rosjanie decydują się na desperackie kroki, byle tylko nie trafić do poboru, a potem na wojnę na Ukrainę.
Kiedy jedni wydają ostatnie pieniądze i uciekają z kraju, inni się okaleczają. Jedną z najpopularniejszych fraz wyszukiwanych obecnie w Rosji jest: Jak się okaleczyć, by nie pójść do wojska?
W sieci krąży dramatyczny film, na którym młody Rosjanin poprosił kolegę, by ten złamał mu nogę. Potem krzyczy z bólu, gdy przyjaciel spełnia jego żądanie. Nie wiadomo jednak, na jak długo uchroni go to przed wysyłką na front.
Wspomniany mężczyzna siedzi na schodach i czeka, aż przyjaciel wykona skok na jego nogę, by ją połamać. Kilka sekund później kolega skacze ze schodów i ląduje na jego udzie, powodując pęknięcie kości. Podpis na filmie głosi: Poborowi w Federacji Rosyjskiej łamią nogi, aby uniknąć mobilizacji.
- Wpadliśmy do piekła – tak to właśnie widzę - powiedział "The Economist" pewien młody Rosjanin obawiający się poboru. Inny dodał, że ma nadzieję, że jego słaby wzrok uchroni go przed poborem.
Takie desperackie działania pojawiły się po tym, jak prezydent Rosji zarządził mobilizację dodatkowych 300 tys. żołnierzy w całym kraju na wojnę na Ukrainie. Doprowadziło to do gwałtownej fali protestów i zmusiło wielu do ucieczki do sąsiednich krajów.
dś
