Od początku wojny na Ukrainie Rosję opuściły setki tysięcy ludzi. Dokąd uciekli?

30-letnia Swietłana z małego miasteczka przeniosła się jako 18-latka do Moskwy, aby studiować fizykę. Po studiach pracowała jako product manager w różnych firmach.

- Nigdy nie myślałam, że będę musiała wyjechać. Punktem zwrotnym była inwazja na Ukrainę. Zdałam sobie sprawę, że nieprędko się to skończy i że ludzie nie wyjdą protestować - mówi.

Jest w Belgradzie, stolicy Serbii.

Pierwsza fala nadeszła w marcu i kwietniu 2022 – nowi emigranci są przeciwni wojnie, i byli rozczarowani, że Rosjanie nie protestują. Uznali, że bezpieczniej będzie wyjechać.

Putin rozpoczął mobilizację we wrześniu 2022 r. Określana jako „częściowa” oznaczała, że większość mężczyzn była zagrożona poborem. Zaczęły się masowe wyjazdy, powstały kolejki na rosyjskich granicach z Gruzją i Kazachstanem.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaprzeczył, by Rosjanie masowo wyjeżdżali, aby uniknąć służby w wojsku.
W kwietniu Kreml wprowadził „wezwanie online”, w ramach którego poborowych można było dodawać do rejestru cyfrowego, zamiast zapraszać do komisji poborowej.
Szacunki wahają się od setek tysięcy do kilku milionów Rosjan, którzy opuścili kraj. Brytyjski resort obrony szacował, że w 2022 z Rosji wyjedzie 1,3 miliona osób. Forbes podał, że w 2022 r. wyjechało ok. 1 miliona ludzi.

Wyjazd z Rosji jest łatwy, o ile masz pieniądze i nie zostałeś powołany do wojska. Znalezienie stałego miejsca pobytu jest już trudniejsze. Wiele krajów, głównie UE i USA, utrudniało Rosjanom ubieganie się o wizy. W innych krajach – takich jak Gruzja i Armenia – Rosjanie nie mieli ograniczeń.

W ostatnich 15 miesiącach 155 tys. Rosjan dostało zezwolenia na pobyt czasowy w krajach UE, w kilku krajach Bałkanów, Kaukazu i Azji Środkowej. Według Agencji Unii Europejskiej ds. Azylu 17 tys. osób ubiegało się o azyl polityczny w krajach UE, ale tylko 2 000 go otrzymało.

lena