Siły rosyjskie zaatakowały pod Bachmutem Grupę Wagnera
Do starcia między oddziałami rosyjskiego Ministerstwa Obrony i Grupy Wagnera dowodzonej przez Jewgienija Prigożyna miało dojść 17 maja w okolicach Bachmutu. Wagnerowcy twierdzą również, że rosyjscy żołnierze zablokowali im drogę ucieczki z miasta poprzez jej zaminowanie.
Jak przekazała służba prasowa Jewgienija Prigożyna, do ostrzału ze strony rosyjskich żołnierzy miało dojść podczas próby rozminowania drogi przez Wagnerowców.
Pijany podpułkownik w grupie rosyjskich żołnierzy
Jak przekazuje niezależny portal Meduza, żołnierze Jewgienija Prigożyna odpowiedzieli ogniem, a podczas zdarzenia zatrzymali m.in. dowódcę 72. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych, który znajdował się "w stanie nietrzeźwości".
Twierdzenia te zilustrowano materiałem wideo, na którym mężczyzna przedstawiający się jako podpułkownik Roman Wieniewitin przyznaje się do winy - a mianowicie, do rozbrojenia grupy najemników i ostrzelania ich pojazdu. Mężczyzna mówi, że motywem była "osobista niechęć" i że był pijany. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez Meduzę do tej pory do sprawy nie odniosło się rosyjskie ministerstwo obrony.
Jak wygląda obecnie sytuacja w okolicach Bachmutu?
Wojska rosyjskie prowadzą działania ofensywne w kierunku miejscowości Iwaniwske pod Bachmutem oraz pod Marjinką, w innym rejonie obwodu donieckiego - poinformował w poniedziałek sztab generalny armii ukraińskiej w porannym komunikacie o sytuacji na froncie.
20 maja Jewgienij Prigożyn, szef Grupy Wagnera, oświadczył, że jego jednostki zdobyły Bachmut, który Rosjanie szturmowali od lata 2022 roku. Jednak 3 czerwca br. wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar zapewniła, że oddziały ukraińskie wciąż znajdują się na południowo-zachodnich obrzeżach miasta.
Ołeksij Daniłow, szef ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, oświadczył w weekend w wywiadzie dla mediów włoskich, że w wielomiesięcznych walkach o miasto Rosjanie stracili prawie 23 tysiące żołnierzy, a straty ukraińskie pod Bachmutem były siedmiokrotnie mniejsze.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródła: i.pl/PAP/meduza.io
lena