Rosyjski atak na Dnipro. Wśród rannych dzieci
Rosyjska rakieta zniszczyła dwupiętrowy budynek mieszkalny w rejonie miasta Dnipro w środkowej Ukrainie. Co najmniej 20 osób zostało rannych.
Jak poinformował na Telegramie szef władz obwodu dniepropietrowskiego Serhij Łysak, "W nocy spod gruzów budynku w hromadzie Pidhorodne wydobyto ciało dziewczynki. Dopiero co skończyła dwa lata". Wcześniej informowano tylko o rannych w wyniku ostrzału, który nastąpił wieczorem w sobotę. Liczbę rannych oceniono na 22. Wśród nich jest pięcioro dzieci.
"Pięcioro dzieci zostało rannych w gminie Podgorodno. Obecnie lekarze oceniają stan trzech chłopców jako poważny. Są na sali operacyjnej." - napisał Łysak.
Ratownicy przeczesują gruzy
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał na Telegramie, że rakieta spadła między dwoma budynkami.
"Niestety pod gruzami są ludzie. (...) Rosja po raz kolejny udowadnia, że jest państwem terrorystycznym. Naród rosyjski odpowie za wszystko, co popełnił przeciwko naszemu państwu i narodowi." - napisał Zełenski.
Budynek, który znajduje się w osadzie Pidhorodne, uległ częściowemu zawaleniu. Akcję ratunkową utrudnia pożar.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło: PAP, Ukrinform, Telegram
Źródło: