Niemcom brakuje szczepionek. Berlin chce kupować potrzebne dawki m.in. z Polski

Kazimierz Sikorski
INA FASSBENDER/AFP/East News
Do skutecznej akcji szczepień wzmacniających Niemcom brakuje odpowiedniej ilości dawek. Berlin będzie chciał je kupić z Polski, Rumunii i innych krajów wspólnoty europejskiej.

Berlin chce kupować szczepionek przeciwko koronawirusowi z Polski, Rumunii, Bułgarii i Portugalii, aby zabezpieczyć dostawy na kampanię dawek przypominających.

Komisja Europejska zatwierdziła również dostawę 35 milionów dawek Moderny do Niemiec. Po pojawieniu się Omikronu szybka kampania szczepień wzmacniających będzie krytyczna, powiedział minister zdrowia Karl Lauterbach.

Aby wdrożyć strategię szczepień, w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2021 r. potrzebnych będzie 70 milionów dawek, podczas gdy jak dotąd spodziewana jest dostawa 50 milionów dawek, dodał Lauterbach.

Aby wypełnić tę lukę, Niemcy szukają u producentów i innych krajów dodatkowych dawek – potwierdził Lauterbach i dodał, że prowadzi rozmowy z Bukaresztem, Warszawą, Sofią i Lizboną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Naród wyprany
Jestem pewien, że u nas dokupią potrzebną ilość. Skoro 45 procent obywateli RP to płaskoziemcy, genetycy-amatorzy i patentowani gupio-mundrzy - to dostaną tyle dawek, ile chcą. U nas przenajmniej będzie po 1000 ofiar dziennie. Oby tylko pośród januszy.
o
observeR
Juz kupoi-LI od Polski, 3 miliony. Chca teraz wiecej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl