Niemiecki rząd upomina Angelę Merkel. Chodzi o pieniądze

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Komisja budżetowa już w 2019 r. podjęła decyzję o redukcji etatów biur byłych kanclerzy. Zgodnie z ustaleniami, miałyby dysponować maksymalnie pięcioma etatami.
Komisja budżetowa już w 2019 r. podjęła decyzję o redukcji etatów biur byłych kanclerzy. Zgodnie z ustaleniami, miałyby dysponować maksymalnie pięcioma etatami. Fot. Flickr/ European People's Party/ CC BY 2.0
Niemiecka koalicja rządząca upomniała Angelę Merkel, by zachowała dyscyplinę w wydatkach związanych z jej berlińskim biurem, a także z kosztami podróży. Rozrzutność byłej kanclerz spotkała się z ostrą krytyką, gdy wyszło na jaw, że w biurze zatrudnionych jest 9 osób.

Rozmowy na ten temat toczyły się pomiędzy biurem kanclerskim, a biurem byłej kanclerz Merkel, w czasie których "była również mowa o zgodnej z wymogami obsadzie kadrowej" – pisze o tym w weekend niemiecki Spiegel, powołując się na raport Ministerstwa Finansów dla Komisji Budżetowej Bundestagu.

Rząd wzywa Merkel do oszczędności. W jej biurze pracuje 9 osób

W raporcie wyjaśniono, że biuro nie zostało stworzone z myślą o "statusie", lecz zostało utworzone w celu "wypełnienia obowiązków po zakończeniu urzędowania i ciągłych zobowiązań".

Przypomniano też, że "w szczególności wykluczone jest wykorzystywanie go do celów prywatnych i do generowania dodatkowych dochodów", a zwrot kosztów podróży może być brany pod uwagę jedynie "jeśli były kanclerz federalny podróżuje w imieniu i w interesie Republiki Federalnej Niemiec".

Sprawa wysokich wydatków berlińskiego biura byłej kanclerz spotkała się z ostrą krytyką, gdy wyszło na jaw, że w biurze zatrudnionych jest 9 osób.

Niemcy zlikwidują biura byłych kanclerzy? "Dożywotni dwor monarszy"

Komisja budżetowa już w 2019 r. podjęła decyzję o redukcji etatów biur byłych kanclerzy. Zgodnie z ustaleniami, miałyby dysponować maksymalnie pięcioma etatami.

Jak przypomina, Spiegel rządząca koalicja chce zlikwidować biuro byłego kanclerza Gerharda Schroedera z powodu jego bliskości do reżimu Putina.

Takiego rozwiązania domaga się lewicowa polityk Gesine Loetzsch dla wszystkich byłych szefów rządów. Jej zdaniem, nie ma potrzeby utrzymywania "dożywotniego dworu monarszego", a gdyby rzeczywiście musiały być wykonane prace biurowe, to mogłaby się tym zająć administracja Bundestagu.

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl