Niepełnosprawny dziennikarz zadebiutował na wizji

Sebastian Kucharski
Marcin Szewczak pracuje w "Panoramie" od września
Marcin Szewczak pracuje w "Panoramie" od września G. Jakubowski/POLSKA
Dziennikarz na wózku inwalidzkim zadebiutował w "Panoramie". 26-letni Marcin Szewczak w redakcji TVP 2 pracuje od trzech miesięcy.

Codziennie przygotowuje informacje zagraniczne. I chociaż widzowie poznali już jego głos, to jednak ani razu postać dziennikarza nie pojawiła się na wizji. Aż do wtorku, gdy jedną z głównych informacji dnia były wypowiedzi polskich polityków o strzałach, które padły podczas wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji. Marcin zrobił materiał o tym wspólnie z Janem Ciszeckim, który nagrywał polityków poza redakcją.

Zagraniczne newsy przekazuje reporter na wózku. We wtorek miał pierwsze wejście w "Panoramie"

Od kilku tygodni prezenterzy "Panoramy" podczas programu kontaktują się z dziennikarzami z redakcyjnego newsroomu. Tym razem prowadząca program Iwona Kutyna rozmawiała z Marcinem Szewczakiem. - Nie miałem tremy. Bardziej martwiłem się o to, czy zdążę z materiałem, niż o krótki występ na żywo. To dla mnie zwykły element mojej pracy - mówi dziennikarz.

Tylko wprawni widzowie mogliby zastanawiać się, czy ten dziennikarz jest niepełnosprawny. Inne bowiem było wtedy tylko ustawienie kamery. Większość prezenterów pojawiających się na ekranie stoi.

Kamera pokazuje wtedy całą postać. Marcin Szewczak siedział i był pokazywany od pasa w górę. - Marcin to po prostu bardzo dobry dziennikarz, a jednocześnie osoba o wielkiej determinacji - mówi o nim szef "Panoramy" Jacek Karnowski. - Przy dzisiejszych możliwościach technicznych to, że porusza się na wózku, nie jest żadną barierą dla pracy redakcyjnej - dodaje Karnowski.

Doceniają go również doświadczeni koledzy z "Panoramy". - To profesjonalista. Gdy ma dyżur, zawsze świetnie mi się z nim współpracuje - przyznaje Andrzej Turski, prezenter wieczornego wydania programu.

Marcin pochodzi z Rumi koło Gdyni. Od dzieciństwa porusza się na wózku. Niechętnie jednak o tym rozmawia. Niepełnosprawność nie była dla niego przeszkodą na studiach dziennikarskich w Gdyni i praktyce w lokalnym radiu. Potem rozpoczął pracę w Warszawie. W zeszłym roku trafił do Pulsu, a od jesieni pracuje dla "Panoramy".

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ewa
2 grudnia 2008, 0:28, Warszawiak:

Panie Marcinie gratuluje i zycze dalszych wystepowpozdrawiam i powadzenia

Bardzo męski głos i ładna buzia włosy.

J
Janusz
Ogladalem material na temat Cuby i widze ze M. Szewczak sie nie przygotowal.
Coz to zwrot w "polskim dzennikarstwie" o 180 stopni.
Teraz pujemy na wachod ? i wszystko co z tym zwiazane.
Jeszcze raz, M. Szewczak poczytaj sobie drogi przyjacielu dokladnie na temat Cuby,mam tu na mysli tej z przed 50 lat pomysl i wtedy zabieraj sie do komentarzy. Nigdy nie kozystaj z jednego zrodla info. Nawet kiedy to mowi "celebryta" Torres
'nie' dla gniewu
Gdyby Pan Marcin nie był wytrwały, zdolny i pracowity, to z pewnością nie pojawiałby się na wizji, nie byłby też doceniany przez współpracowników. Zamiast umieszczania tego samego komentarza na kilku portalach, warto zacząć dążyć do osiągnięcia własnych celów, a nie tracić czas na zazdrość i rozpamiętywanie porażek z dzieciństwa... To właśnie atak na człowieka, który daje świetny przykład wielu niepełnosprawnym, jest "nie fair"...
T
Tadeusz M
Bardzo serdeczne pozdrowienia z Krakowa,
Tadeusz
W
Warszawiak
Panie Marcinie gratuluje i zycze dalszych wystepowpozdrawiam i powadzenia
anonimowy
To wielki postęp Marcinie, mysle że takich występów bedzie coraz wiecej, oczywiście z Twoim udzialem. Marcin jest przykladem, że nie ma żadnych barier, ze nie zaleznie od tego jakim sie jest fizycznie mozna osiagnąć sukces. Gratuluje profesionalizmu i życze dalczych sukcesów!
R
Rumianin
Rumia pozdrawia tak trzymaj

Wybrane dla Ciebie

Ofiary powodzi w Australii i strach przed wężami

Ofiary powodzi w Australii i strach przed wężami

Klubowy mundial tuż za progiem. Infantino chce uczestnictwa Ronaldo

Klubowy mundial tuż za progiem. Infantino chce uczestnictwa Ronaldo

Wróć na i.pl Portal i.pl