Nietypowe połączenia z numerem 112. Nie wyobrażacie sobie, z jakimi problemami dzwonią ludzie!
Elżbieta Bielecka
Zgubiłem się koło zabudowań<iframe src="http://get.x-link.pl/c46549a8-1a25-1a67-53af-28585def956a,5c28d457-e7c9-05ca-4f36-ea38572e06e1,embed.html" width="640" height="360" frameborder="0" webkitallowfullscreen="" mozallowfullscreen="" allowfullscreen=""></iframe>Numer 112 nie jest... darmowym transportem ani GPSem. Pan zgubił się na spacerze. Zrobiło się ciemno, pan się przestraszył. Nie szkodzi, że widać światła w budynkach. Może mili państwo spod 112 poradzą, jak trafić do domu albo nawet zaoferują podwiezienie?--11 lutego obchodzimy Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. W 2015 r. odnotowano na numer 112 łącznie ponad 21 mln wszystkich zgłoszeń, czyli średnio ok. 1 mln 800 tys. miesięcznie w skali całego kraju.
Na początek: numer 112 służy do ratowania życia i zdrowia. To wiedzą wszyscy. Na pewno? Okazuje się, że tylko 20 na 100 telefonów, które odbierają operatorzy w zachodniopomorskim Centrum Powiadamiania Ratunkowego, to zasadne zgłoszenia. Inne to dowcipy, pomyłki albo tzw. kieszonki (gdy telefon włożony do kieszeni "sam" wybiera numer).