Nowe ognisko koronawirusa na Dolnym Śląsku. To znów dom seniora

Małgorzata Moczulska
16 pensjonariuszy i 8 pracowników zostało zakażonych koronawirusem w Domu Seniora Marconi w Świdnicy. To największe ognisko zakażenia w mieście i jedno z największych na Dolnym Śląsku. Po tym jak zakażenie kilka dni temu wykryto u jednego z seniorów, w przebadano 60 pensjonariuszy przebywających w ośrodku. Cztery osoby zostały przewiezione do szpitala, pozostali chorzy zostali w placówce i są odizolowani od zdrowych.

Dyrekcja Domu Seniora w Świdnicy wydała oświadczenie, w którym czytamy, że w placówce już lutym podjęto stanowcze i szybkie kroki w celu maksymalnego ograniczenia ryzyka zarażenia koronawirusem przez pensjonariuszy oraz personel m.in: ograniczono, a potem zakazano odwiedzin, a personel wyposażony był we wszystkie niezbędne na dany czas środki ochrony osobistej.

- Mimo wprowadzenia wewnętrznych i zewnętrznych procedur postępowania oraz zastosowania wszystkich środków ostrożności, nie udało nam się uniknąć przeniknięciu wirusa do naszego Domu Seniora, podobnie jak miało i nadal ma miejsce w wielu podobnych do naszego domach opieki, domach pomocy społecznej czy zakładów opiekuńczo – leczniczych w Polsce. Według naszej oceny prawdopodobnym źródłem zakażenia w placówce mogła być osoba z personelu medycznego pracująca również w innej dużej placówce medycznej lub jeden z naszych podopiecznych, który wrócił po zabiegu operacyjnym i trafił do nas z powrotem 20 kwietnia - czytamy.

Chodzi o seniora, który trafił na oddział ortopedii z urazem nogi.
- Pensjonariusz nie wykazywał objawów charakterystycznych dla zarażenia koronawirusem, miał niewysoką temperaturę, nieprzekraczającą 37 stopni Celsjusza. W szpitalu jednak jego stan się pogorszył i po konsultacji ze świdnicką Powiatową Stacją Sanitarno – Epidemiologiczną, została podjęta decyzja o wykonaniu testu. Wynik badania był pozytywny. Następnego dnia wszystkim podopiecznym i personelowi Domu Seniora zostały pobrane wymazy do testów, zleconych przez sanepid. Wprowadzone zostały dodatkowe procedury bezpieczeństwa oraz nadzwyczajne środki ostrożności a cały personel wraz z osobami zarządzającymi placówką pozostali razem z podopiecznymi gwarantując ciągłość opieki.W oczekiwaniu na wyniki seniorzy mieli bardzo ograniczony kontakt ze sobą, przebywali w swoich pokojach. Personel został zabezpieczony w certyfikowane maseczki medyczne, kombinezony izolacyjne, gogle ochronne, przyłbice, ochraniacze na buty, rękawice oraz płyny do dezynfekcji rąk i powierzchni. Zastosowano nowy system pracy, tak by te same osoby opiekowały się seniorami wyłącznie w wydzielonych strefach, bez kontaktu z pozostałymi osobami - informuje placówka.,

Ważne informacje o koronawirusie

Nie przegap tych informacji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowe ognisko koronawirusa na Dolnym Śląsku. To znów dom seniora - Gazeta Wrocławska

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
m
29 kwietnia, 20:19, Gość:

Domy opieki miały zapewnić spokojne doczekanie swoich dni spracowanym emerytom ,a stały się domami niechcianej eutanazji,ale najczęściej dzieci nie chcą już tych niczego nie dających rodziców,tylko wymagających jeszcze opieki,to jest waśnie katolicka miłość do rodziców.

To jest strasznie przykre, zgadzam się z Tobą.

G
Gość
29 kwietnia, 20:19, Gość:

Domy opieki miały zapewnić spokojne doczekanie swoich dni spracowanym emerytom ,a stały się domami niechcianej eutanazji,ale najczęściej dzieci nie chcą już tych niczego nie dających rodziców,tylko wymagających jeszcze opieki,to jest waśnie katolicka miłość do rodziców.

Włochy słyną z rodzin wielopokoleniowych. W przypadku tego wirusa jest to gorsze rozwiązanie niż domy opieki. Teraz najlepiej być samodzielnym i mieszkać samodzielnie.

G
Gość

Domy opieki miały zapewnić spokojne doczekanie swoich dni spracowanym emerytom ,a stały się domami niechcianej eutanazji,ale najczęściej dzieci nie chcą już tych niczego nie dających rodziców,tylko wymagających jeszcze opieki,to jest waśnie katolicka miłość do rodziców.

Wróć na i.pl Portal i.pl