Z naszego okręgu Świętokrzyskie-Małopolska odebrali je w piątek w Warszawie: Beata Szydło, Patryk Jaki, Ryszard Legutko - wszyscy Prawo i Sprawiedliwość; Róża Thun i Adam Jarubas - oboje Koalicja Europejska.
Zaświadczenie odebrał też Dominik Tarczyński z Prawa i Sprawiedliwości, który teoretycznie ma zacząć sprawować mandat po opu-szczeniu przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej .
W rzeczywistości europosłem w praktyce został - ma pobierać pensję w wysokości 6 500 euro miesięcznie, ale nie będzie miał diet bowiem nie może uczestniczyć w obradach czy komisjach. Prawdopodobnie nie będzie miał też na razie pieniędzy na biura.
Co ciekawe nie wygasł też jego mandat jako posła w polskim Sejmie. Tub też przysługuje mu prawo do wynagrodzenia, diet oraz pieniądze na utrzymanie biur.
W podobnej sytuacji jest kilka osób w Europie. Powstało ogromne zamieszanie prawne, które ma być wyjaśniane. Tak naprawdę nikt się nie spodziewał, że nie dojdzie na razie do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Interpretacje co do mandatów europosłów wybranych w miejsca , które miały być zwolnione po posłach brytyjskich są bardzo różne. Trwają działania nad wypracowaniem obowiązującego stanowiska.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności

ZOBACZ TAKŻE: Jucker oburzony materiałem "Wiadomości" o Tusku. "Porównywanie go do Hitlera i Stalina jest odrażające"
Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press
