Zginęło 33 dzieci
W eksplozjach - według danych z dnia 22 kwietnia - zginęły 124 osoby, w tym sześcioro dzieci. Eannych zostało łącznie 286 osób, w tym 33 dzieci - przekazał Berehula, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Berehula, który stoi na czele wydziału bezpieczeństwa ekologicznego i rozminowywania w resorcie obrony, zaznaczył, że jako potencjalnie zaminowywane uznawane są wszystkie terytoria, na których prowadzone były albo są prowadzone aktywne działania bojowe, tereny znajdujące się pod rosyjską okupacją oraz miejsca, na które przeprowadzono ataki rakietowe i lotnicze.
To łącznie ok. 174 tys. km kw., w tym obszary morskie - podsumował. Powierzchnia wyzwolonego terytorium, na którym prowadzone są badania pod kątem obecności min, wynosi 45 tys. km kw. Z tego 17 tys. km kw. to grunty rolne.
Przedstawiciel resortu poinformował, że obecnie trwają prace saperskie w obwodach kijowskim, czernihowskim, sumskim, charkowskim, chersońskim i mikołajowskim.
Rosjanie boją się skutków wojny?
Tymczasem Andrij Jusow, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), cytowany w sobotę, podkreślił, że przedstawiciele rosyjskich elit "próbują otrzymać personalne gwarancje bezpieczeństwa dla siebie, swojego majątku i swoich rodzin". Jak dodał, Rosjanie podejmują te działania przede wszystkim, by uniknąć możliwego pociągnięcia do odpowiedzialności w przyszłości.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

mm
Źródło: