Żaden kierowca nie chce mieć odholowanego auta, bo to najbardziej doskwierająca i uciążliwa kara za złe parkowanie. Jednocześnie to jednak najskuteczniejszy bicz na kierowców łamiących przepisy. Koszt holowania to kilkaset złotych, a do tego dochodzą wysokie stawki za każdy dzień postoju na wyznaczonym parkingu.
"Dziennik Gazeta Prawna" przypomina, że po 13 września warunkiem wydania kierowcy odholowanego pojazdu nie może być już uiszczenie opłaty. W grudniu 2018 roku Trybunał Konstytucyjny uchylił bowiem przepisy sankcjonujące takie działanie. Od tamtej pory Sejm nie uchwalił nowych przepisów w tej sprawie.
Samorządy mogą na razie wystawiać kierowcom decyzje administracyjne nakazujące zapłatę, ale nie można w nich wskazać terminu zapłaty. Od decyzji tych przysługuje też odwołanie.
Sprawdź też:
