Mandaty. Straż Miejska znowu będzie wzywać kierowców

OPRAC.:
Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Kolejną przyczyną zmiany decyzji byłego komendanta, to liczne skargi dotyczące opieszałości i braku reakcji strażników na telefoniczne zgłoszenia.
Kolejną przyczyną zmiany decyzji byłego komendanta, to liczne skargi dotyczące opieszałości i braku reakcji strażników na telefoniczne zgłoszenia. Szymon Starnawski
Stołeczna Straż Miejska przywróciła wezwania informujące kierowców o nieprawidłowym parkowaniu - poinformowała we wtorek komendant SM Magdalena Ejsmont na spotkaniu z dziennikarzami. Nie dotyczy to braku opłaty za postój w strefie płatnego parkowania, a zostawienia auta w niedozwolonym miejscu.

Zawiadomienia o podjęciu interwencji, wkładane za wycieraczkę, zostały zniesiony przez poprzedniego komendanta straży miejskiej w Warszawie Zbigniewa Leszczyńskiego w styczniu 2016 roku.

Od tej pory samochody zaparkowane w niedozwolonym miejscu (np. na trawniku czy w bramie wjazdowej) były fotografowane przez patrol i włączane do rejestru straży miejskiej. Ukarani kierowcy byli powiadamiani o działaniach podjętych przez straż miejską i przyznanym mandacie dopiero, gdy dostawał wezwanie do zapłaty mandatu. Dlatego często nie byli świadomi tego, że parkują samochód w złym miejscu.

Zdarzały się także przypadki w których właściciele samochodów byli wielokrotnie karani za to samo wykroczenie, nie zdając sobie sprawy z tego, że łamią przepisy.

Kwota z mandatów sumowała się. Po kilku miesiącach trzeba było słono zapłacić za wszystkie wykroczenia i to za jednym razem.

Kolejną przyczyną zmiany decyzji byłego komendanta, to liczne skargi dotyczące opieszałości i braku reakcji strażników na telefoniczne zgłoszenia.

Zgłaszający nie widząc wezwania za wycieraczką auta uważali, że ich interwencja została zlekceważone, a źle zaparkowane samochody jak stały, tak stoją.

"Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców postanowiłam przywrócić wezwania, które są informacją o rozpoczęciu procedury. W ten sposób pracuję nad uporządkowaniem miasta. Chciałam także poprawić relacje z mieszkańcami i usprawnić komunikowanie się z nimi" – uzasadnia swoją decyzję komendant Magdalena Ejsmont. Nowe, wkładane za wycieraczkę, zawiadomienia będą włożone w folię. Zabieg ten ma zabezpieczyć druk przed zniszczeniem.

Jak poinformowała Ejsmont, od 18 sierpnia funkcjonariusze wystawili w Warszawie już 714 wezwań.

Zupełnie inaczej ma się sprawa, jeśli chodzi o wystawianie kar za brak opłaty za postój w strefie płatnego parkowania. Ich wystawianiem zajmuje się Zarząd Dróg Miejskich, który administruje SPPN. W związku z tym, że kontrole wnoszenia opłat przeprowadzane są zdalnie kierowcy nie zostają poinformowani, że została wszczęta wobec nich procedura wystawiania kary. O opłacie, którą mają uiścić powiadomienie dostają pocztą.(PAP)

Źródło:

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mandaty. Straż Miejska znowu będzie wzywać kierowców - Motofakty

Wróć na i.pl Portal i.pl