Ogromna tragedia w Zbludowicach w powiecie buskim
Do wypadku doszło około godziny 16.30 w sobotę, 3 lutego w Zbludowicach w powiecie buskim. Tu 66-letnia kobieta renaultem sceniciem z przyczepką rozwoziła mleko.
- Wysiadła z samochodu. Moment później renault zaczął się staczać. Kobieta próbowała podbiec do niego i go zatrzymać
– opowiada aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Busku-Zdroju.
Niestety, próba ta zakończyła się tragicznie. Policjanci wstępnie odtworzyli przebieg wydarzeń. Jedna z hipotez branych pod uwagę wygląda tak: 66-latka zapewne chciała dosięgnąć drzwi samochodu. I to jej się udało. Prawdopodobnie się pośliznęła albo potknęła. Najprawdopodobniej częściowo znalazła się w samochodzie i została przytrzaśnięta drzwiami, które uderzyły o hydrant, dociskając ją do nadwozia pojazdu. Samochód uderzył o ogrodzenie, policjanci wciąż badają, czy zrobił to z kobietą czy już po jej wyciągnięciu.
- Niestety po godzinie 17 dostaliśmy informację ze szpitala, że życia kobiety nie udało się uratować – dodaje aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski.
Policjanci będą dokładnie ustalać, jak doszło do tragedii i dlaczego samochód zaczął się staczać oraz jaki dokładnie był przebieg wypadku, który zakończył się nieszczęściem.
