Komisja Europejska chce ingerować w polskie leśnictwo
Jak zaznaczają Lasy Państwowe gospodarka leśna zapewnia setki tysięcy miejsc pracy i jest jedną z najważniejszych gałęzi polskiej gospodarki dostarczając około 3 proc. PKB.
"Skarga Komisji Europejskiej, którą uwzględnił TSUE, opiera się na doniesieniach trzech organizacji ekologicznych, zarzucających Polsce brak standardów ochrony przyrody przy prowadzeniu gospodarki leśnej, a także brak prawa do zaskarżania planów urządzenia lasu" - napisano na oficjalnej stronie Lasów Państwowych.
Jak podkreślono, przepisy, które wzbudziły wątpliwość ekologów, zostały uchylone rok temu, o czym Komisja Europejska była poinformowana. Obowiązujące obecnie w Polsce prawo chroni przyrodę w stopniu wykraczającym poza standardy europejskie. W odniesieniu do drugiego zarzuty Lasy Państwowe zapewniają, że polskie prawo nie ogranicza dostępu społeczeństwa do procedury tworzenia planów urządzenia lasu.
Jak zmiana przepisów wpłynęłaby na polskie leśnictwo?
Lasy Państwowe zaznaczają, że w obecnym stanie prawnym skarżący muszą wiarygodnie uzasadnić swoje pozwy, wskazując, jakie realne niebezpieczeństwo dla przyrody niesie ze sobą realizacja przyjętego planu urządzenia lasu. Zmiana przepisów, zgodna z wymaganiami przedstawionymi przez TSUE, niosłaby za sobą możliwość zaskarżania bez podania uzasadnienia, co w konsekwencji mogłoby zakończyć się całkowitymi sparaliżowaniem polskiego leśnictwa. Całkowicie mógłby również upaść przemysł drzewny.
Jak zaznaczył na Twitterze Michał Gzowski, rzecznik prasowy Lasów Państwowych, Niemcy prawie już nie mają lasów, u w Polsce jest ich coraz więcej.
- Niemiec nie może skarżyć do sądu planu urządzenia lasu, u nas chcą pozwolić pieniaczom paraliżować nadleśnictwa. Komisja Europejska znowu próbuje zniszczyć polskie leśnictwo. Nie uda im się - zaznaczył w swoim wpisie w mediach społecznościowych.
Polska notuje zdecydowany wzrost powierzchni leśnych
Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie Banku danych o Lasach, w Polsce nastąpił wzrost powierzchni lasów z 9000 tys. ha do 9 260 tys. ha w 2021 r. (bez gruntów związanych z gospodarką leśną), tj. o 260 tys. ha, a zatem o 2,5 proc. W tym okresie nastąpił również wzrost lesistości z 28,8 do 29,6 proc.
W Polsce lesistość na mieszkańca wynosi 0,24 ha. Dla porównania w Niemczech na jednego mieszkańca przypada jedynie 0,14 ha.
