Po raz kolejny okazało się, że łódzka publiczność lubi lekką atletykę. Halę wypełniła nie tylko młodzież z łódzkich szkół, zaproszona przez organizatorów, ale i starsi kibice. Oglądali siedem konkurencji: 60 m pań i panów, 60 m przez płotki pań i panów, skok wzwyż pań, skok o tyczce panów i pchnięcie kulą panów. Były gwiazdy: sprinterka Ewa Swoboda, tyczkarz Piotr Lisek, skoczkini Kamila Lićwinko i kulomiot Konrad Bukowiecki.
Bieg na 60 m przez płotki wygrała Kanadyjka Phylicia George z bardzo dobrym czasem 7,93 (szósty wynik w tym roku na świecie). Karolina Kołeczek była piąta (8.15), wywalczyła minimum na halowe mistrzostwa Europy.
Bieg na 60 m przez płotki panów wygrał Węgier Balazs Baji, nas cieszyło minimum na HME Damiana Czykiera.
Płaski bieg na 60 m wygrał Kubańczyk Yunier Perez - 6.53. Wśród pań królową była Ewa Swoboda - wygrała z czasem 7.20
Wysoko skakała Kamila Lićwinko, kończąc zawody z wynikiem 197 cm. Próbowała 201, ale się nie udało.
W skoku o tyczce Piotr Lisek wygrał przed Pawłem Wojciechowskim. Obaj Polacy skoczyli 5,87. Dla Pawła ten wynik to minimum na HME w Belgradzie.
Pchnięcie kulą wygrał faworyt Konrad Bukowiecki. Uzyskał 20,73 m.