Orszak Trzech Króli na ulicach Gdańska
Trzej mędrcy, Kacper, Melchior i Baltazar, prowadzeni przez Gwiazdę, wyruszyli sprzed Bazyliki Mariackiej na ul. Piwnej i przeszli pod Dwór Artusa, gdzie znajdowała się stajenka, a w niej Święta Rodzina. Do tego po drodze spotkali się z królem Herodem (którego pałac znajdował się w Zbrojowni). Uczestnicy stali się świadkami nieustannej walki dobra ze złem, którą symbolizowały potyczki aniołów i diabłów.
W rolę Świętej Rodziny wcielili się Anna i Jakub Montewkowie
Tradycją Orszaku w Gdańsku jest, że w rolę Świętej Rodziny wciela się autentyczna rodzina gdańska z małym dzieckiem. W tym roku byli to Anna i Jakub Montewkowie z ich 6-miesięcznym synkiem Witoldem. Na co dzień małżonkowie zajmują się wychowywaniem piątki dzieci. Zawodowo Anna realizuje się jako lekarz rodzinny, a Jakub jest profesorem na uczelniach technicznych w kraju i za granicą.
Po wielu latach spędzonych na emigracji postanowili wrócić do Polski i zamieszkać w Gdańsku, gdzie od 5 lat związani są ze środowiskiem Szkół Fregata.
ZOBACZ TAKŻE: Bóg objawił się człowiekowi. Orszak Trzech Króli przeszedł przez Gdynię ZDJĘCIA
Na zakończenie, pod Dworem Artusa, wspólnie z chórem Towarzystwa Śpiewaczego „Gryf” z Trąbek Wielkich uczestnicy odśpiewali polskie kolędy. Wydarzenie dopełnił jeszcze jeden koncert kolęd – tym razem wykonanych przez Monikę Kaźmierczak, na instrumencie będącym niemalże wizytówką Gdańska: carillonie Ratusza Głównego Miasta. Dla wszystkich uczestników przygotowano korony oraz śpiewniki kolędowe.
Organizatorami gdańskiego Orszaku Trzech Króli było Stowarzyszenie SUM, Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z jej proboszczem ks. Ireneuszem Bradtke oraz Stowarzyszenie SKWER, realizujące projekt edukacyjny Fregata. Patronat nad Orszakiem sprawuje Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
