Spis treści
Papież pokazał się wiernym. Pozdrowił ich z okna kliniki
Papież Franciszek w niedzielę pokazał się publicznie po raz pierwszy od początku pobytu w szpitalu, czyli od ponad pięciu tygodni. W dniu swojego powrotu do Watykanu po ciężkim obustronnym zapaleniu płuc Franciszek, pozdrowił zgromadzonych z balkonu piątego piętra Polikliniki Gemelli.
- Dziękuję wszystkim - powiedział.
Papież zwrócił uwagę na kobietę z żółtymi kwiatami. Mówił nadal z trudem.
Franciszek przebywał na balkonie około minuty.
Wśród setek wiwatujących osób, zgromadzonych na dziedzińcu przed szpitalem, był burmistrz Rzymu Roberto Gualtieri.
Franciszek opuścił szpital
Następnie papież Franciszek opuścił Poliklinikę Gemelli i po 37 dniach hospitalizacji wyruszył samochodem w drogę powrotną do Watykanu. Przy drodze wyjazdowej ze szpitala zgromadziły się tłumy ludzi.
Papież, siedząc w samochodzie, pozdrawiał zgromadzonych ręką.
Rozważania Ojca Świętego
W tekście ogłoszonym przez Watykan Franciszek napisał: "Podczas długiego pobytu w szpitalu doświadczyłem cierpliwości Pana Boga, której odbicie widzę również w niestrudzonej trosce lekarzy i pracowników służby zdrowia, a także w uwadze i nadziejach bliskich osób chorych".
"Ta pełna ufności cierpliwość, zakotwiczona w miłości Boga, której nie brakuje, jest naprawdę konieczna w naszym życiu - zwłaszcza po to, by stawić czoła najtrudniejszym i bolesnym sytuacjom" - dodał Franciszek.
Następnie odniósł się do bieżących wydarzeń na świecie, podkreślając: "Zasmuciło mnie wznowienie ciężkich izraelskich bombardowań Strefy Gazy, z tyloma zabitymi i rannymi. Proszę, aby umilkła broń. Niech nie braknie odwagi, by wznowić dialog, by zostali uwolnieni wszyscy zakładnicy i by osiągnięto definitywne zawieszenie broni".
Papież zaznaczył, że w Strefie Gazy "sytuacja humanitarna jest znów bardzo ciężka i wymaga pilnego zaangażowania walczących stron i wspólnoty międzynarodowej".
"Jestem zaś zadowolony z tego, że Armenia i Azerbejdżan uzgodniły ostateczny tekst porozumienia pokojowego. Pragnę, by zostało ono podpisane jak najszybciej i by mogło przyczynić się do umocnienia się trwałego pokoju na Południowym Kaukazie" - oznajmił.
Franciszek napisał również: "Z taką cierpliwością i wytrwałością modlicie się dalej za mnie. Bardzo wam dziękuję. Ja też modlę się za was".
"Razem błagajmy, aby położono kres wojnom i by zapanował pokój, zwłaszcza na umęczonej Ukrainie, Palestynie, Izraelu, Libanie, Birmie, Sudanie, Demokratycznej Republice Konga" - wezwał papież.
Zakończył rozważania słowami: "Niech Matka Boża ma nas w swojej opiece i towarzyszy nam w drodze ku Wielkanocy".
Od ponad miesiąca papież przebywa w klinice Gemelli. Ma ją opuścić w niedzielę, 23 marca
Źródło: