Parlament Europejski przyjął rezolucję ws. Polski
PE wezwał władze Polski do uchylenia ustawy powołującej komisję, której celem ma być zbadanie rosyjskiej ingerencji w bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Zdaniem autorów rezolucji, komisja jest wymierzona w opozycję, w tym byłego premiera Donalda Tuska.
- To oznacza, że po raz kolejny próbuje się wykorzystać unijne instytucje do ingerencji w polską demokrację, w polskie wybory. Europosłowie PiS pokazują, że Polska jest krajem praworządnym, który stoi na straży traktatów europejskich. Pewnym rytuałem staje się to, że rezolucje przeciwko Polsce są przyjmowane - skomentowała decyzję PE eurodeputowana z ramienia Zjednoczonej Prawicy Beata Szydło.
- Musimy przeciwstawiać się rezolucjom, które są przyjmowane przeciwko Polsce, ponieważ Polska broni praworządności i konstytucji. Czy parlamentarzyści, którzy mają bronić interesu Polski zdają sobie sprawę z tego, co robią? Czy są oni podsycani przez przedstawicieli z innych państw? Czy im chcą służyć? Na te pytania będziemy musieli sobie odpowiedzieć w jesiennych wyborach i tych przyszłorocznych do Parlamentu Europejskiego - dodała była premier Polski.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Krytyka europosłów reprezentujących polską opozycję
Europoseł Patryk Jaki skrytykował z kolei za głosowanie polskich europosłów z ramienia opozycji. Jak podkreślił, pokazują w ten sposób swoją prawdziwą twarz.
- Politycy opozycji mówią w Polsce, że są przeciwko przymusowemu przyjmowaniu uchodźców oraz że chcą odblokowania środków z KPO. Możemy to sprawdzić w głosowaniach. Dziś politycy opozycji nie zagłosowali w Parlamencie Europejskim za przekazaniem większych środków dla Polski w związku z przyjęciem wojennych uchodźców z Ukrainy, nie zagłosowali przeciwko przymusowej relokacji imigrantów oraz nie zagłosowali za odblokowaniem KPO dla Polski - powiedział europoseł z ramienia Zjednoczonej Prawicy.
dś