Spis treści
Adam Bielan vs Sławomir Mentzen
W poniedziałek, 26 maja, rano gościem Polsat News był europoseł PiS Adam Bielan. Stwierdził on, że jego partia przyjęła wyjście na piwo Mentzena i Trzaskowskiego „wzruszeniem ramionami”, natomiast oznacza ono, że jeśli kandydat KO wygra, to lidera Konfederacji „będzie można rozliczać z każdej decyzji nowego prezydenta”.
Mentzen odniósł się początkowo jednym zdaniem do wypowiedzi Bielana:
„Mów mi tak dalej” – skomentował na X.
Sławomir Mentzen odpowiada Adamowi Bielanowi
Później jednak zamieścił znacznie dłuższy wpis, w którym oskarżył europosła PiS o to, że ten go szantażuje. Według Mentzena, Bielan uważa, że to polityk Konfederacji będzie odpowiedzialny za zwycięstwo Trzaskowskiego.

„Bzdura. Nie ja wam wybierałem kandydata, nie ja mu prowadziłem kampanię, nie ja zbudowałem mu wizerunek niezbyt lotnego osiłka, nie ja kręciłem i zmieniałem wersję w sprawie kawalerki. To wy za to wszystko odpowiadacie” – napisał Mentzen.
Kandydat, który zajął trzecie miejsce w wyborach 18 maja napisał, że zmuszanie go do poparcia Karola Nawrockiego „pokazuje, jak PiS widzie Konfederację”.
„Jako przystawkę która musi robić to, czego chce PiS. Po moim trupie. Na to nigdy nie możecie liczyć. Nie zamierzam skończyć jak Lepper, Giertych, Gowin czy Hołownia” – zadeklarował.
Określił także wypowiedź Bielana jako „kretyńską”.
„Im prędzej to w PiS zrozumiecie, im prędzej zaakceptujecie rzeczywistość, tym łatwiej będzie wam uniknąć takich kretyńskich wypowiedzi, jak ta Bielana” – zakończył wpis Mentzen.
Piwo z Trzaskowskim, burza w sieci
W sobotę, 24 maja, na kanale YouTube Sławomira Mentzena odbyła się rozmowa z Rafałem Trzaskowskim. Po niej udali się oni do pubu polityka Konfederacji, gdzie był również między innymi minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Sprawa wzbudziła ogromne kontrowersje i burzę w mediach społecznościowych, zwłaszcza wśród prawej części sceny politycznej, w tym członków i sympatyków Konfederacji.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!