Ostateczny kształ regulacji będzie jeszcze negocjowany z państwami Unii Europejskiej, które teraz mają czas do kwietnia 2020 roku na podjęcie decyzji, czy pozostać przy czasie letnim czy zimowym.
Jeśli zdecydują się na czas letni, obywatele tych państw ostatni raz przestawią zegarki w marcu 2021 roku. Jeśli na zimowy - w październiku 2021 roku. Niewykluczone, że wszystkie państwie wybiorą ten sam czas. Politycy Prawa i Sprawiedliwości chcieliby, by był to czas letni.
O potrzebie rezygnacji z sezonowych zmian czasu od kilku lat mówi Polskie Stronnictwo Ludowe, które zainicjowało akcję #CzasoWstrzymywacz. - To dobra wiadomość dla naszego zdrowia, ale i gospodarki. Zmiana czasu przy dzisiejszych technologiach nie przynosi żadnych korzyści - przekonywał we wtorek w Strasburgu europoseł PSL Andrzej Grzyb.
Agencja Informacyjna Polska Press
POLECAMY: