Do zdarzenia doszło po godzinie 7 na odcinku drogi pomiędzy Skarżyskiem a Starachowicami. – Według wstępnych ustaleń na drodze krajowej czołowo zderzył się ambulans marki vito i toyota – informowała Monika Kalinowska, oficer prasowy starachowickiej policji.
W ambulansie poza 23-letnim kierowcą był jeszcze 22-letni ratownik medyczny, zaś toyotą kierował 46-latek ze Starachowic. Oprócz niego w samochodzie podróżowała jego rodzina – żona i 20-letnia córka oraz 5-letni chłopiec. – Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Kielcach przewiózł 5-letnie dziecko. Do szpitala w Skarżysku trafiły dwie kobiety z toyoty oraz ratownicy medyczni z karetki pogotowia – uzupełniała Monika Kalinowska. Jak dodawała kierowca karetki ma ogólne potłuczenia, zaś pasażer prawdopodobnie ma uszkodzony kręgosłup.
Na miejscu pracowały zastępy strażackie. Jak mówił Marcin Nyga ze starachowickiej staży pożarnej ratownicy zabezpieczyli teren i później usnęli płynu eksploatacyjne rozlane na jezdni. Początkowo droga w miejscu zdarzenia była całkowicie zablokowana, po dwóch godzinach wprowadzono ruch wahadłowy.
Zimno i deszczowo - sprawdź prognozę pogody na weekend