Partner Giorgii Meloni ogłosił ważną decyzję. Podjęli ją ze względu na córkę

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
W Pałacu Prezydenckim w Rzymie odbyło się w sobotę zaprzysiężenie rządu Giorgii Meloni. Jest ona w pierwszą w historii Włoch kobietą premierem. Jej gabinet powstał w niecały miesiąc od wyborów parlamentarnych, wygranych przez blok centroprawicy na czele z ugrupowaniem Meloni - Bracia Włosi.
W Pałacu Prezydenckim w Rzymie odbyło się w sobotę zaprzysiężenie rządu Giorgii Meloni. Jest ona w pierwszą w historii Włoch kobietą premierem. Jej gabinet powstał w niecały miesiąc od wyborów parlamentarnych, wygranych przez blok centroprawicy na czele z ugrupowaniem Meloni - Bracia Włosi. Fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI
Ze względu na naszą córkę nie przeprowadzimy się do Kancelarii Premiera w Rzymie – powiedział partner nowej szefowej włoskiego rządu Giorgii Meloni, dziennikarz Andrea Giambruno.

Giambruno, który jest dziennikarzem telewizji Silvio Berlusconiego Mediaset, w rozmowie z agencją Adnkronos podkreślił, że zaprzysiężenie rządu wyznaczyło "epokową zmianę". Tak odniósł się do mianowania pierwszej w historii Włoch kobiety na urząd premiera.

Mówiąc o córce, partner Giorgii Meloni zauważył: w Pałacu Prezydenckim Ginevra „była bardzo dzielna; na początku była zawstydzona, nie jest przyzwyczajona do takiego otoczenia”.

– Poza tym wywołała ogromne zainteresowanie ze strony dziennikarzy, fotografów, a ona była przejęta z powodu mamy – dodał. Nazwał ją "supermamą".

Ochrona córki priorytetem

Andrea Giambruno zaznaczył, że priorytetem jest ochrona córki i dlatego rodzina Giambruno-Meloni nie przeprowadzi się do apartamentu w Palazzo Chigi, czyli Kancelarii Premiera. – Chcemy wychować ją w najbardziej naturalny sposób, by nasza córka dorastała w spokoju, daleko od sytuacji, która oznaczałaby rozdzielenie jej z rówieśnikami – wyjaśnił życiowy partner premier Włoch.

"Na szczęście - stwierdził - mamy dom".

Zauważył też: "Teraz Ginevra jest pogodna, a tym, co liczy się najbardziej, jest to, by zachować tę pogodę ducha". Opowiedział, że po zaprzysiężeniu rządu cała trójka pojechała do szkoły Ginevry na obchody święta dziadków.

Giambruno chce kontynuować pracę dziennikarza

Andrea Giambruno wyraził opinię, że jego partnerka będzie sporo podróżować, ale on nie będzie jej towarzyszyć. – Może tylko przy okazji, gdy jest to wskazane, przewidziane przez protokół. Mam nadzieję, że będę mógł kontynuować moją pracę – wyznał dziennikarz i prezenter telewizyjny.

Źródło:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janusz I
Przecież nie jest mężem pani premier to nie ma prawa jej towarzyszyć w podróżach.
Wróć na i.pl Portal i.pl